Powell: Fed może stanąć przed wyborem inflacja czy wzrost gospodarczy

CNBC, MD
opublikowano: 2025-04-16 19:53
zaktualizowano: 2025-04-16 20:02

Szef Fed, Jerome Powell, powiedział, że bank centralny USA może stanąć przed wyborem czy kontrolować inflację czy wspierać słabnącą gospodarkę, informuje CNBC.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Powell powtórzył w środę w Klubie Ekonomicznym Chicago, że spodziewa się wyższej inflacji i niższego wzrostu gospodarczego z powodu polityki handlowej administracji Donalda Trumpa.

- Możemy znaleźć się w scenariuszu, w którym cele wynikające z naszego podwójnego mandatu będą powodować napięcie – powiedział szef Fed. – Jeśli to się pojawi, będziemy rozważać jak daleko gospodarka jest od każdego z tych celów oraz potencjalne różne horyzonty czasowe w jakich można oczekiwać zamknięcia luki między nimi – dodał.

Bank centralny USA ma wyznaczone jako cele utrzymanie stabilności cen i możliwie najwyższego zatrudnienia.

Powell nie dał w tekście wystąpienia żadnej wskazówki dotyczącej stóp procentowych. Powtórzył jedynie konieczność czekania na „większą jasność przed rozważeniem jakiejkolwiek zmiany naszej polityki”.

Rynek liczy na wznowienie luzowania polityki pieniężnej przez Fed na posiedzeniu w czerwcu. Do końca roku miałyby być dwie lub trzy obniżki stóp.

- Cła z dużym prawdopodobieństwem spowodują przynajmniej tymczasowy wzrost inflacji – powiedział w środę Powell. - Efekty inflacyjne mogą być również bardziej trwałe. Uniknięcie takiego scenariusza będzie zależeć od skali tych efektów, od tego, jak długo potrwa ich pełne przełożenie na ceny, oraz – ostatecznie – od utrzymania dobrze zakotwiczonych długoterminowych oczekiwań inflacyjnych – dodał.

Szef banku centralnego USA zwrócił również uwagę na dane makro sugerując spowolnienie wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale. Zauważył, że poza dużym wzrostem sprzedaży aut, wynikającym z chęci wyprzedzenia wprowadzenia ceł, wydatki konsumentów rosną tylko umiarkowanie.

Wystąpienie Powella pogłębiło wyraźnie skalę przeceny na amerykańskich rynkach akcji. Na dwie godziny przed końcem sesji Średnia Przemysłowa Dow Jones traciła 1,8 proc., S&P500 spadał o 2,6 proc., a Nasdaq Composite szedł w dół o 3,65 proc.