Ubiegły rok był lepszy niż 2008 r., ten będzie jeszcze lepszy — zapowiada prezes budowlanej spółki.
Władze tarnowskiej spółki ABM Solid podsumowują ubiegły rok.
— Jeszcze nie możemy mówić konkretnie o wynikach, ale spodziewamy się na koniec 2009 r. kilkuprocentowego wzrostu przychodów na poziomie jednostkowym. Z kolei wzrost zysku netto powinien być dwucyfrowy. Ten rok zapowiada się lepiej niż poprzedni i przewidujemy znaczącą poprawę wyników — mówi Marek Pawlik, prezes ABM Solid i główny akcjonariusz.
W 2008 r. jednostkowy zysk netto firmy wyniósł 8,85 mln zł, a przychody 328 mln zł. Z kolei po trzech kwartałach 2009 r. spółka miała 10,50 mln zł zysku netto i 232,07 mln zł przychodów.
Pomoże deweloperka
Wyniki grupy zaniżał dotąd zależny Resbud oraz do tej pory kosztowna działalność deweloperska. Teraz to ma się zmienić.
— Już w tym roku będzie widać efekty działalności deweloperskiej, dotąd przysparzającej 1-1,5 mln zł strat rocznie. Kończymy projekt przy ul. Modlińskiej w Warszawie. Na 130 mieszkań sprzedaliśmy 46 lokali. Uważam, że to bardzo dobry wynik, zwłaszcza że projekt nie został jeszcze oddany do użytku — uważa Marek Pawlik.
Gdy ten projekt będzie zamknięty, wówczas spółka chce wystartować w stolicy z kolejnym — na 7,5 tys. mkw. powierzchni mieszkalnej i 620 mkw. powierzchni usługowej. Uruchomienie sprzedaży lokali planowane jest na 2011 r.
Zmiana motoru
Obecnie w portfelu giełdowej firmy są umowy i kontrakty bliskie finalizacji na blisko 400 mln zł do realizacji w tym roku.
— O ile wcześniej większość przychodów generowało budownictwo przemysłowe, o tyle teraz najważniejsze dla grupy są sektory ochrony środowiska, użyteczności publicznej, budownictwo drogowe, kolejowe i mostowe — mówi szef ABM Solid.
Ostatnio spółka kupiła 85 proc. udziałów Wągrowieckiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych, płacąc 5,25 mln zł. ABM Solid zamierza dokapitalizować nową spółkę, zwiększyć jej zdolności produkcyjne i poszerzyć gamę produktów. Na przełomie lutego i marca spodziewa się zgody urzędu antymonopolowego na to przejęcie.
Na tym nie koniec akwi- zycji.
— Rozmawiamy z kilkoma prywatnymi spółkami, z których jedna specjalizuje się w budownictwie ogólnym, a inne w inżynieryjnym. Mam nadzieję, że uda nam się coś kupić jeszcze w tym roku —obiecuje Marek Pawlik.