Kraków, Poznań i Gdańsk — w tych ośrodkach akademickich rośnie wiara w partnerstwo publiczno-prywatne (PPP). Na początku inwestycyjnej drogi jest Gdański Uniwersytet Medyczny (GUM).

— Chodzi nam o budowę domu studenckiego z jedno- i dwupokojowymi mieszkaniami wraz z węzłami sanitarnymi. Dodatkowo planujemy kapitalny remont już funkcjonujących akademików — mówi Marek Langowski, kanclerz GUM.
Szacunkowa wartość inwestycji w Gdańsku wynosi 75 mln zł. Obecnie GUM ma cztery domy studenckie. Korzysta z nich około 850 osób. Inspiracją dla gdańskiej uczelni było projekt Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum (UJ CM).
— Jego pomysł na finansowanie tego typu inwestycji jest najrozsądniejszy — dodaje Marek Langowski. UJ CM ma umowę z Neoświat PPP Projects (grupa Bouygues) na rewitalizację akademików w PPP. Uczelnia wzięła na siebie ryzyko popytu, czego do tej pory unikały inne szkoły.
— Krakowski projekt ma charakter pilotażowy i jest przykładem, z którego można korzystać. W Polsce takich brakowało — mówiłana konferencji o akademikach w PPP Agnieszka Gajewska, partner w InfraLinx Capital, doradcy finansowym UJ CM. Wcześniej sił w PPP próbowały m.in. Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Uniwersytet Medyczny w Lublinie.
Bez skutku. W gronie uczelni testujących PPP jest Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ma pięciu chętnych do budowy kompleksu domów studenckich na terenie Kampusu Morasko. To: NDI PPP, Warbud, Suma Ruda Śląska (z grupy Mota Engil- Central Europe), Budimex C, Neoświat Property Projects (Bouygues) i Kampus Morasko. Wartość inwestycji wyniesie 55 mln zł netto.