Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) podjął uchwałę, która ma duży wpływ na dotychczasowe praktyki organów podatkowych. Wynika z niej, że nie można wszczynać postępowań karnych skarbowych jedynie dla przerwania biegu przedawnienia zobowiązań wobec fiskusa, a więc pomimo braku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa. Działania te jak najbardziej mogą być weryfikowane sądownie.
Takie wnioski płyną z uchwały o sygnaturze I FPS 1/21, wydanej w składzie siedmiu sędziów NSA, a podjętej na wniosek Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP).
– Jej teza potwierdza właściwość sądów administracyjnych do kompleksowej oceny przesłanek zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego, o co rzecznik postulował od początku funkcjonowania urzędu. Z ustnych motywów uzasadnienia uchwały przedstawionych przez sędziego sprawozdawcę wynika, że sądy te są uprawnione do zbadania, czy postępowanie wobec przedsiębiorcy wszczęto w sposób instrumentalny – komentuje Jacek Cieplak, zastępca Rzecznika MŚP.
NSA uznał, że sądy, kontrolując decyzje wymiarowe (czyli określające należny podatek), mają obowiązek oceny prawidłowości zastosowania przez organy podatkowe przepisów o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego z uwagi na wszczęcie postępowania karnego karbowego.
– Wojewódzki sąd administracyjny, jako sąd pierwszej instancji, nie jest bowiem związany zarzutami oraz wnioskami skargi. W konsekwencji kontroluje zaskarżoną decyzję administracyjną w całości, czyli w jej wszystkich aspektach – wyjaśnia dr Radosław Bulejak, ekspert BCC ds. postępowań podatkowych i administracyjnych.
Jak podkreśla, NSA opowiedział się za szerokim rozumieniem sprawy sądowo-administracyjnej i nie zgodził się z poglądem części składów orzekających, że sądy administracyjne badają jedynie w sposób formalny, czy podatnik został prawidłowo zawiadomiony o wszczęciu postępowania karnego skarbowego.
– Jest to niewątpliwie jasny przekaz dla organów podatkowych, że wszczęcie postępowania karnego skarbowego nie zawsze będzie automatycznie skutkować zawieszeniem biegu terminu przedawnienia – podkreśla ekspert BCC.
Zwraca uwagę, że celem praktyki stosowanej przez skarbówkę jest dążenie do tego, aby organ mógł dalej prowadzić postępowanie (choćby opieszale) poprzez wyeliminowanie dyscyplinującego czynnika w postaci upływającego terminu przedawnienia.