Nie będzie podwyżki akcyzy na paliwa - zapowiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz w sobotę w Gorzowie Wielkopolskim. Dodał, że potrzebne są jednak działania rafinerii, by ceny paliw "były dla ludzi".
"Akcyza na paliwo nie może wzrosnąć, musi pozostać na tym najmniejszym z możliwych poziomów, ale jednocześnie musimy trochę zrobić, aby monopolistyczne ceny na benzynę spadały, by marże nie uniemożliwiały Polakom, zwykłym ludziom, jeździć samochodami" - powiedział premier. Złożył on wizytę na placu budowy zachodniej obwodnicy Gorzowa, która będzie jednocześnie odcinkiem drogi S-3, biegnącej z od granicy z Czechami na południu Polski do Szczecina.
Marcinkiewicz podkreślił, że "musi być także ruch ze strony rafinerii, które mają trochę monopolistyczną pozycję na polskim rynku, aby te ceny rzeczywiście były dla ludzi". Jego zdaniem, rafinerie "i tak swoje zarobią".
Zdaniem premiera jest miejsce na obniżkę cen paliw. Zapowiedział, że będzie do tego namawiał dwie największe polskie rafinerie i jednocześnie największych hurtowników. Wyraził opinię, że w ten sposób doszło by do wzrostu wykorzystania paliw, na czym zyskają wszyscy.
Na konferencji prasowej w Gorzowie szef rządu dodał, że jeśli ceny ropy będą spadały na rynkach światowych, to rząd będzie zastanawiał się nad wielkością akcyzy. "Będziemy z tego korzystali wtedy, kiedy będą takie potrzeby i możliwości" - podkreślił.
Premier przyznał, że bez podwyżki akcyzy wpływy do budżetu będą mniejsze o 1,2 mld złotych, jednak - według niego - są możliwości by ten brak uzupełnić. Wymienił w tym kontekście wprowadzane reformy: przyspieszenie absorpcji środków strukturalnych, przyspieszenie budowy dróg i autostrad oraz program mieszkaniowy. Dodał, że jest jeszcze jedno źródło dochodów, o którym poinformuje w połowie przyszłego tygodnia.
Pytany w jaki sposób realizacja tych zadań zasili budżet, premier odpowiedział: "Jeśli uda nam się wydać 10 mld zł środków strukturalnych w roku 2006, to podatek VAT (...) będzie wynosił 2,2 mld zł. Podobnie jeśli uda nam się uruchomić program mieszkaniowy, jeśli obniżymy odsetki spłacane przez ludzi, którzy te domy będą budowali, to wówczas banki będą udzielały chętniej kredytów hipotecznych".
W jego opinii, te kredyty będą skierowane na zakup materiałów budowlanych i samą budowę, a podatek VAT z obu tych źródeł także wpłynie do budżetu państwa.
Premier zapewnił, że przyjęcie budżetu na przyszły rok nie jest zagrożone. "Budżet już jest domknięty. Ostateczne decyzje podejmiemy we wtorek i zapewniam państwa, że we wtorek ogłosimy wszyst te sprawy, ktore sa w naszym programie zawarte, i które znalazły swoje miejsce w ustawie budżetowej" - powiedział Marcinkiewicz.
Poprzedni minister finansów Mirosław Gronicki obniżył we wrześniu akcyzę na benzynę o 25 gr na litrze, aby złagodzić skutki wzrostu cen na światowych rynkach. Obniżka miała obowiązywać do końca tego roku.
W czwartek o marżach paliwowych ministrowie finansów i skarbu - Teresa Lubińska i Andrzej Mikosz - rozmawiali z prezesami dwóch największych koncernów paliwowych w Polsce - PKN Orlen i Grupy Lotos. Jednocześnie w Sejmie odbywała się dyskusja na temat ochrony konsumentów przed niekontrolowanym wzrostem cen paliw. Posłowie krytykowali to, że na wrześniowej obniżce akcyzy skorzystały głównie rafinerie.
Jak podkreślił w czwartek w Sejmie prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Cezary Banasiński, z badań Urzędu wynika, że "obniżka cen detalicznych benzyny była niższa niż obniżka akcyzy". Przez trzy tygodnie po wprowadzeniu obniżki monitorowano 500 stacji paliw, należących do dwóch koncernów.
Według prezesa UOKiK, bezpośrednio po obniżce akcyzy ceny zbytu benzyny spadły o 31 gr na litrze, ale w następnych dniach zaczęły powoli rosnąć. Podobne tendencje wystąpiły w przypadku hurtowni paliw płynnych, cena benzyny.
W sobotę, przed wizytą na placu budowy, premier Marcinkiewicz odbył krótką rozmowę z kierownictwem firm będących głównymi wykonawcami inwestycji drogowej w Gorzowie, m.in. prezesem zarządu Strabag Sp. z o.o. Dariuszem Słowińskim. Potem w ich towarzystwie oraz dyrektora GDDKiA w Zielonej Górze Kazimierz Marcinkiewicz udał się na wybrane odcinki budowy.
Budowa około 8-kilometrowego odcinka zachodniej obwodnicy Gorzowa ma za zadanie usprawnić ruch tranzytowy, a przede wszystkim odciążyć od niego miasto. W ramach inwestycji, zaliczanej do dużych projektów drogowych, powstanie - obok samej jezdni - osiem obiektów inżynieryjnych, w tym nowy żelbetowo-stalowy most przez Wartę. Przeprawa będzie liczyła 660 metrów długości.