Nowo tworzona spółka Rzepa Holding SA wraz z Presspubliką Holding Norway chcą wykupić udziały w Presspublice należące do Państwowego Przedsiębiorstwa Wydawniczego „Rzeczpospolita”.
Udziałowcami Presspubliki, wydawcy „Rzeczpospolitej”, są: w 51 proc. Presspublica Holding Norway (należąca do Orkla Media), a w 49 proc. PPW „Rzeczpospolita”. Spółkę Rzepa Holding założyło osiem osób. Prezesem nowej spółki został Grzegorz Gauden, jednocześnie prezes Presspubliki. Wiceprezesem – Maciej Łukasiewicz, redaktor naczelny „Rz”. W skład zarządu wchodzą ponadto: Krzysztof Bień, zastępca redaktora naczelnego, i Piotr Frątczak, członek zarządu Presspubliki. Na czele Rady Nadzorczej Rzepy Holding stoi Jan Skórzyński, pierwszy zastępca redaktora naczelnego „Rz”, w radzie są też Jerzy Paciorkowski, zastępca redaktora naczelnego, Elżbieta Ponikło oraz Adam Wojdyło – członkowie zarządu Presspubliki. Kapitałem założycielskim Rzepy Holding jest dziewięć akcji serii A, których założyciele nie mogą sprzedać.
– Warto stworzyć nowy system, w którym udziały mieliby także pracownicy. Poza tym chcemy, by pakiet państwowy w Presspublice, który był przedmiotem różnych pokus, zniknął – mówi Grzegorz Gauden. Chodzi wykup 49 proc. należących do PPW (właścicielem jest Skarb Państwa). Stąd zaistnienie Rzepy Holding i realizacja planów zależy tak naprawdę od tego, czy PPW zgodzi się sprzedać swoje udziały. Presspublica Holding Norway składała już taką propozycję – raz bezpośrednio kierownictwu PPW, raz ministrowi skarbu. Dlaczego tym razem oferta wykupu udziałów miałaby zostać przyjęta? – W tej propozycji ważne jest, że Orkla rezygnuje z części zysków na rzecz pracowników – mówi Grzegorz Gauden. Grupa założycieli zobowiązała się bowiem, że po wykupie udziałów PPW zaoferuje pracownikom Presspubliki objęcie udziałów (akcji serii B) w Rzepie Holding. Ich wysokość zależałaby od stażu pracy i pozycji w firmie. Projekt objąłby ok. 300 osób z 500 obecnie pracujących. Ponieważ Rzepa Holding nie dysponuje środkami na zakup akcji od PPW, w grę wchodzi wprowadzenie do konsorcjum trzeciego partnera – Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, który wstępnie zgodził się udzielić kredytu.
Konsorcjum złożyło już ofertę wykupu akcji dyrektorowi PPW Maciejowi Cegłowskiemu, a także premierowi Leszkowi Millerowi oraz ministrowi skarbu Wiesławowi Cytryckiemu. – Z tego, co wiem, nie było żadnych planów prywatyzacji PPW – informuje Beata Jarosz, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Państwa. Głos decydujący przy sprzedaży udziałów ma kierownictwo PPW.
Pracownicy „Rzeczpospolitej” nie potrafią ocenić, czy w razie realizacji planów stracą na tym, czy zyskają. – Nie wiemy, co o tym myśleć. Trochę jesteśmy zawiedzeni, że dowiadujemy się o wszystkim niemal ostatni – mówi jeden z dziennikarzy.
Zysk operacyjny Presspubliki w 2002 roku wyniósł 11 mln zł, a przychody 220 mln zł.
AN, PRESSERWIS