Zarząd Presspubliki, wydawcy „Rzeczpospolitej”, odrzucił większość żądań związków zawodowych. 7 listopada Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność weszła w spór zbiorowy z zarządem spółki. Związek wysłał do zarządu list z pięcioma postulatami: odstąpienia od zwolnień w firmie, zaniechania obniżek płac wobec niektórych pracowników, przyznania podwyżek zgodnych z inflacją, powrotu do dawnego systemu przydzielania nagród (rocznych i kwartalnych) oraz włączenia związku do współzarządzania funduszem świadczeń socjalnych. Zarząd Presspubliki zgodził się tylko na tę ostatnią propozycję.
— Zarząd stwierdził, że na temat czterech pierwszych postulatów nie będzie dyskutował. Redukcje i obniżki pensji uzasadnia sytuacją spółki, załamaniem się rynku reklamowego i koniecznością wprowadzenia oszczędności — mówi Piotr Kościński, przewodniczący zakładowej Solidarności.
Wkrótce Presspublika wytypuje osoby, którym zostaną zaproponowane niższe pensje. To skutek przeprowadzonego przez spółkę, wraz z kilkoma innymi firmami medialnymi, raportu płacowego, pokazującego poziom wynagrodzeń w Presspublice na tle innych spółek medialnych.