Prezesie, oderwij się od smartfona

Łukasz OstruszkaŁukasz Ostruszka
opublikowano: 2015-01-21 00:00

GADŻETY Menedżerowie niemal nieustannie podłączeni są do internetu i zapominają, że czasem warto zostawić smartfon w domu

Telefon w kieszeni, tablet pod ręką, a w torbie laptop. Producenci gadżetów idą jeszcze dalej i przekonują nas, że trudno żyć bez zegarka podłączonego do internetu czy okularów, które wyświetlają wiadomości i inne ważne komunikaty. Stajemy się częścią chaosu, w którym wyłapujemy tylko strzępy informacji. Czas wyłączyć smartfony i spróbować żyć bez sieci.

IMPERIUM MA PRZERWĘ:
IMPERIUM MA PRZERWĘ:
Siedziba Deutsche Telekom znajduje się w Bonn, ale Timotheus Hoettges zarządza potentatem telekomunikacyjnym, który prowadzi interesy w 50 krajach i zatrudnia 230 tys. osób. Mimo to pozwala sobie na „cyfrowe przerwy”.
PAP

Technokraci odrywają się od swoich smartfonów, aby pokazać, że mogą przetrwać bez mediów cyfrowych co najmniej kilka godzin — twierdzi agencja Bloomberg.

Podczas tegorocznej konferencji Digital Life Design w Monachium znani menedżerowie spółek technologicznych ujawnili, że starają się uciec od swoich telefonów i znaleźć czas na przemyślenia lub odpoczynek.

Arianna Huffington, założycielka popularnego portalu internetowego „Huffington Post”, dzięki sieci zarabia miliony, ale wprowadziła w swoim życiu nowy zwyczaj — wyłącza telefon na noc. Smartfon wygaszany jest tuż przed wieczorną, gorącą kąpielą „królowej sieci”. Timotheus Hoettges, prezes telekomunikacyjnego giganta Deutsche Telekom, robi „cyfrowe przerwy” i na spotkanie podczas monachijskiej konferencji nie wziął telefonu. David Hayes, który odpowiada za strategię należącego do Yahoo portalu Tumblr, przyznaje, że czasem pozbawia się smartfona na kilka tygodni. Współczesny menedżer jest uzależniony od nowoczesnych technologii komunikacyjnych. Smartfon, tablet i laptop są jego nieodłącznymi narzędziami menedżera — pomagają w pracy, przyspieszają transakcje i ułatwiają podejmowanie decyzji. Sieć musi być dostępna w biurze, kawiarni, restauracji, samochodzie, a nawet na wakacjach. Internet i gadżety dostały się nawet do sypialni. Boston Consulting Group opublikowała ostatnio badania, z których wynika, że niemal co trzeci obywatel Stanów Zjednoczonych szybciej zrezygnowałby z uprawiania seksu przez rok niż z rozstania się ze swoim telefonem komórkowym. Jeszcze więcej respondentów chętniej niż telefon porzuciłoby wypady do restauracji i wyjazdy wakacyjne. Do 2020 r. aż 90 proc. światowej populacji powyżej szóstego roku życia będzie posiadało telefon komórkowy — prognozuje koncern Ericsson, czołowy producent sieci bezprzewodowych.

Arianna Huffington i Timotheus Hoettges doskonale pamiętają jeszcze czasy, w których nikt nie myślał o czymś takim, jak internet i telefon komórkowy. W przyszłości stery w firmach przejmować będą menedżerowie, którzy stukają palcami po ekranach od najmłodszych lat.