Co najmniej 13 spośród 32 stacji radiowych, którym wenezuelski rząd odebrał w piątek licencje, już w sobotę przerwało nadawanie. Przed ich siedzibami zgromadziły się setki demonstrantów, którzy decyzję władz postrzegają jako zamach na wolność słowa i próbę uciszenia opozycji.
Zgodnie z piątkowym oświadczeniem Diosdado Cabello, szefa rządowej agencji telekomunikacyjnej Conatel, cofnięcie licencji 32 stacjom radiowym i dwóm telewizyjnym było podyktowane naruszaniem przez nie przepisów. Według niego, niektóre z tych stacji nie wystąpiły w porę o przedłużenie licencji, inne zaś działały na podstawie pozwoleń wydanym nie istniejącym już nadawcom.