Proces Idea Banku. W grze jest... lot smoleński [Relacja]

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2023-12-14 10:04

Po trwającej od października przerwie dzisiaj ponownie rusza proces dotyczący dystrybucji obligacji Getbacku i związanych z windykatorem funduszy Trigon.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co mówią świadkowie
  • co jeszcze dzieje się na sali rozpraw
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

11.20 Na dziś to koniec.

11.19 Mecenas Beata Czechowicz składa wniosek alternatywny do swojego wcześniejszego wniosku. Gdyby sąd uznał, że jej pierwotny wniosek jest spóźniony, to niech z urzędu zbada czy sędzia Iwona Strączyńska, spełnia cechy sędzi bezstronnej i niezawisłej w rozumieniu niezawisłości instytucjonalnej.

Sędzia Strączyńska przerywa rozprawę, informując zarazem, że wnioski o jej wykluczenie trafią do przewodniczącej wydziału.

11.10 Ponownie do głosu dochodzi adwokat Michał Królikowski, obrońca szefa PDM. Zaznacza, że czas złożenia wniosków o wykluczenie sędzi przewodniczącej nie jest przypadkowy. Po pierwsze wynika z treści uzasadnienia oddalonego wniosku obrony. Druga wątpliwość wynika z dysproporcji umożliwienia obronie powoływania się na materiał z postępowania przygotowawczego, a wykorzystaniem tego materiału w rozstrzygnięciu sądu. Obrona nie mogła powoływać się na protokoły nieujawnione w sądzie, a w postanowieniu sąd wywodzi argumentację z takich dowodów.

- Zdaniem obrony ta dysproporcja jest nieuzasadniona i stawia obronę w pozycji utrudniającej realizację jej zadań. W orzecznictwie wskazuje się, że w takich przypadkach wadliwość trybu powołania sędziego stanowi istotny czynnik, którzy należy uwzględnić w ocenie czy respektowane jest prawo jednostki do rozpoznania jej sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd – podkreśla adwokat Michał Królikowski.

Dodaje, że w ostatnich latach nastąpił rozwój orzecznictwa w zakresie bezstronności i niezawisłości sędziów w zakresie ich powoływania.

- Orzecznictwo wskazuje na rozwój rygoryzmu w traktowaniu samego powołania sędziego w upolitycznionej procedurze. Obrona ze względu na swoje zadania i powinności nie może w tych warunkach postąpić inaczej jak wywołać kontrolę, nie przesądzając oczywiście o jej wyniku. Jest to działanie również dla dobra procesu i stabilności wyroku – tłumaczy Michał Królikowski.

Beata Czechowicz nie zgadza się z zarzutem jakoby wnioski obrony zmierzały do storpedowania procesu. Zaznacza, że służą stabilizacji orzeczenia, które zostanie wydane w tej sprawie. Podkreśla, że od początku w postępowaniu biorą udział dwaj sędziowie dodatkowi. Co do sugestii jakoby wnioski były spóźnione i uchwałą Sądu Najwyższego nie przewiduje automatycznego usuwania sędziego jeśli był nominowany w upolitycznionej procedurze, zwraca uwagę, że już na początku referowania wniosku zwróciłam uwagę, że dopiero suma okoliczności przesądziła o jej wniosku.

- Nie jesteśmy jako obrońcy śledczymi. Nie mamy obowiązku śledzić losów sędziego. Żadna z okoliczności, która ostatecznie znalazła się we wniosku a dotyczy przewodniczącej nie została zakomunikowana na sali. Z orzecznictwa zaś wynika, że sąd powinien informować o okolicznościach mających znaczenie dla jego bezstronności – mówi adwokat Beata Czechowicz.

10.50 Do głosu dochodzi prawnik Capitei jak obecnie nazywa się GetBack. Jego zdaniem z faktu przekazania go oskarżycielom posiłkowym nie można czynić zarzutu, bo mają oni wgląd do akt postępowania i z tego powodu tego typu postanowienia są dla nich jawne. Przyznaje jednak, że nie zna spornego postanowienia choć sama spółka Capitea jest właśnie oskarżycielem posiłkowym, stoi więc po tej samej stronie co KNF i prokuratura. Obligatariusze kwestionowali zresztą tę sytuację, czyli traktowanie dawnego GetBacku jako pokrzywdzonego.

Adwokat Capitei wskazuje, że w uchwale Sądu Najwyższego nie ma żadnego automatyzmu wynikającego z tego, że przejście danego sędziego przez procedury przez „nową” KRS musi skutkować wadliwością wydanego przez niego orzeczenia.

- Nie miałem możliwości zapoznania się z nioskami złożonymi przez stronę przeciwną, natomiast wadliwości instytucjonalnej nie widzę. Podnoszenie tych kwestii przez stronę przeciwną ma na celu nie tyle zapewnienia prawa do obrony, ale storpedowanie procesu – mówi prawnik dawnego GetBacku.

Wnosi o odrzucenie wniosków obrońców. Takie samo stanowisko zajmuje Mariusz Cyran, radca prawny KNF. Jego zdaniem uchylanie pytań i doręczanie oskarżycielom posiłkowym postanowień nie jest wystarczające do wyłączenia sędziego, a okoliczności kariery sędzi Strączyńskiej są znane od samego początku. Przeciw wnioskowi o wykluczenie sędzi jest też przedstawicielka prokuratury. Podkreśla, że jest zdziwiona czasem podważania niezawisłości sędzi przewodniczącej. Mówi, że zastrzeżenia można było zgłaszać już na etapie posiedzenia przygotowawczego. Kolejny prokurator jest przeciw wykluczeniu sędzi.

10.33 Sędzia Strączyńska zwalnia panią świadek. Mówi, że ze względu na treść wniosku Beaty Czechowicz (przywołała wyrok Sądu Najwyższego w sprawie niewłaściwej obsady składu orzekającego w sprawie lotu do Smoleńska) świadek nie będzie dziś przesłuchana. Ta wychodzi.

Do wniosków o wykluczenie przewodniczącej składu w tym procesie przyłączają się obrońcy kolejnych oskarżonych.

Do głosu dochodzi Artiom Bujan, szef jednego ze stowarzyszeń obligatariuszy. Zaczyna kwestię zabezpieczeń majątkowych… Sąd mu przerywa, bo obecnie rozpatrywana jest kwestia wykluczenia sędziego. Artiom Bujan mówi w końcu, że „wniosek nie jest do końca zasadny”.

Agnieszka Dębowska-Szymańska, obrończyni Beaty S. z zarządu Idea Banku, zaznacza, że postanowienie choć nie dotyczy jej klientki może być podstawą do kwestionowania tego czy oskarżeni mają prawo do obrony. Odnośnie okoliczności związanych z karierą sędzi przewodniczącej obawia się też, że kiedyś proces mógłby zostać storpedowany ze względów czysto proceduralnych.

Adwokat Piotra T. twierdzi, ze treść uzasadnienia postanowienia, może rzutować na wnioski dowodowe obrony w dalszym postępowaniu i sprawić, że obrona będzie obroną iluzoryczną.

Nie ma sensu tego pisać. Oskarżonych jest 16. Obrońcy kolejnych mówią właściwie to samo co inicjatorzy wniosków o wykluczenie przewodniczącej składu orzekającego.

10.17 Do głosu dochodzi adwokat Michał Hajduk, obrońca Dariusza M. z zarządu Idea Banku. Kwestionuje uchylanie pytań zadawanych przez obrońców oskarżonych obligatariuszom w celu zweryfikowania ich świadomości transakcji, na które przelewali znaczące kwoty ze swojego majątku, a także ich wiedzy na temat transakcji, które zawierali.

- Uchylanie tych pytań wzbudziło moje wątpliwości co do bezstronności przewodniczącej, jednak do zapoznania się z uzasadnieniem wniosku dowodowego mecenasa Królikowskiego nie mogłem mieć pewności z czego to uchylanie wynika – mówi Michał Hajduk.

Jego zdaniem zeznania obligatariuszy w prokuraturze stanowią dla sędzi Iwony Strączyńskiej podstawę do tego by uniemożliwić obronie weryfikację tego jaka świadomość towarzyszyła pokrzywdzonym przy nabywaniu obligacji GetBacku.

Warto zwrócić uwagę, że sporne postanowienie (niestety nie wiem czego dokładnie dotyczy) wydała sędzia Iwona Strączyńska jednoosobowo na posiedzeniu niejawnym. Skład sędziowski jest trzyosobowy, a nawet pięcioosobowy biorąc pod uwagę dwoje sędziów „zapasowych”.

10.09 Świadek zaplanowana do przesłuchania dziś jako pierwsza jest na sali, ale zaczyna się od wystąpienia obrońcy prezesa Polskiego Domu Maklerskiego – adwokata Michała Królikowskiego. Chodzi mu o oddalenie wniosku dowodowego jaki złożył. Doszło do tego pomiędzy terminami rozprawy.

- Bardzo zakłopotało mnie uzasadnienie – mówi adwokat

Zaznacza, że uzasadnienie jest na protokołach z postępowania przygotowawczego, a co za tym oparte o materiał nieujawniony w czasie procesu. Do tego sąd wysłał je do oskarżycieli posiłkowych, którzy mają w sprawie status świadków i według prawnika tym samym może być przez świadków wykorzystanie od kształtowania ich zeznań. Tym bardziej, że wniosek ma zawierać niekorzystny dla oskarżonych sposób rozumowania sądu.

-Jestem zmuszony złożyć wniosek o wyłączenie sędziego – mówi Michał Królikowski.

Chodzi o przewodniczącą składu Iwonę Strączyńską.

Do wniosku przyłącza się obrończyni Marka J. z Trigonu TFI, Poza kwestią uzasadnienia zwraca uwagę, że działania sędzi pozwalają oskarżycielom posiłkowym blokować zwalnianie zabezpieczeń majątkowych.

Pani adwokat twierdzi, że prześledziła karierę zawodową sędzi. Powołuje się na tzw. lot smoleński i uchylenie wyroku przez niewłaściwe powołanie sędziego. Jej zdaniem kariera sędzi Iwony Strączyńskiej nie przekonuje, że brak jest związku sędziego z władzą wykonawczą, ze względu na procedurę awansową w jakiej sędzia Strączyńska trafiła do Sadu Okręgowego w Warszawie.

Pani mecenas mówi w międzyczasie coraz głośniej.

Sąd pyta: dlaczego pani krzyczy?

- Też towarzyszą mi pewne emocje. Nie jest jednak codzienne składanie wniosku o wyłączenie sędziego – mówi adwokatka.

Mówi jeszcze o postanowieniu od którego się zaczęło i dotyczącym nie jej klienta a szefa PDM.

- To postanowienie poraża. To przedsąd. Wskazuje, że nasze działania skazane są na porażkę, bo sąd nie jest zainteresowany badaniem faktów – mówi adwokat Beata Czechowicz, broniąca szefa Trigon TFI.

Zaznacza, że zasiadanie w składzie orzekającym dwóch „zapasowych” sędziów sprawia, że wykluczenie przewodniczącej nie zakłóci przebiegu procesu.

W czerwcu zakończyły się wyjaśnienia oskarżonych. We wrześniu zaczęły się przesłuchania świadków. Pierwsi powołani przez prokuraturę świadkowie to obligatariusze GetBacku, którzy nabyli obligacje windykatora z udziałem Idea Banku.

Należy podkreślić, że rozpoczęty 23 lutego 2022 r. proces nie dotyczy odpowiedzialności za samą niewypłacalność windykatora, ale nieprawidłowości przy dystrybucji przez Idea Bank (oraz podmioty z nim współpracujące) obligacji i związanych z GetBackiem certyfikatów funduszy Trigon.

Na ławie oskarżonych zasiada dziewięć osób związanych z nieistniejącym już Idea Bankiem – od prezesów począwszy po pracowników centrali nie zajmujących nawet stanowisk dyrektorskich. Do tego trzy osoby związane z Polskim Domem Maklerskim, dwie z Trigon TFI i jedna z Mercurius DM. GetBack na ławie oskarżonych reprezentuje tylko były prezes.