Produkcja ropy w Rosji spadła poniżej limitu OPEC+

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-02-10 16:41

Według nieoficjalnych danych styczniowa produkcja ropy w Rosji ponownie spadła poniżej ustalonego limitu OPEC+. Wyniosła 8,962 mln baryłek dziennie, czyli o 16 tys. baryłek mniej niż dozwolony poziom – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Choć dane te sugerują, że Rosja przestrzega ustaleń OPEC+, kraj wciąż musi nadrobić wcześniejsze przekroczenia limitów wydobycia. W grudniu zobowiązał się do przedstawienia nowego harmonogramu redukcji, jednak dokument ten wciąż nie został opublikowany. Dodatkowym wyzwaniem dla ograniczenia produkcji są surowe warunki zimowe oraz specyfika geologiczna złóż, które mogą utrudniać realizację cięć.

Po wprowadzeniu sankcji Zachodu wobec rosyjskiego sektora energetycznego w związku z inwazją na Ukrainę, dane o oficjalnym poziomie wydobycia zostały utajnione. W efekcie niezależna weryfikacja wyników stała się znacznie trudniejsza, a analitycy rynku bazują głównie na wskaźnikach dotyczących eksportu drogą morską oraz krajowego przerobu ropy. OPEC+ koncentruje się obecnie na egzekwowaniu zgodności z limitami produkcji w obliczu oznak globalnej nadpodaży. Pomimo spadku cen ropy od połowy stycznia ostatnie posiedzenie komitetu monitorującego nie przyniosło zmian w polityce wydobycia. Organizacja jednak pozytywnie oceniła zapowiedzi krajów, które wcześniej przekraczały swoje limity, dotyczące planów wyrównania nadwyżek.

USA nałożyły surowe sankcje na rosyjski sektor naftowy

Rosja zobowiązała się do zmniejszenia produkcji o 971 tys. baryłek dziennie w stosunku do bazowego poziomu wynoszącego 9,949 mln baryłek dziennie. Wskaźnik ten nie uwzględnia jednak koniecznych redukcji wynikających z wcześniejszych nadwyżek produkcyjnych.

W styczniu Stany Zjednoczone nałożyły na rosyjski sektor naftowy najbardziej restrykcyjne sankcje do tej pory, obejmujące dwóch głównych producentów oraz tankowce transportujące ropę za granicę. Nowe ograniczenia obowiązują z okresem przejściowym do końca lutego. Jak dotąd ich wpływ na globalne dostawy ropy jest niewielki, co potwierdzają dane zebrane przez agencję Bloomberg.