Nieznośna nieprzewidywalność paliw

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2021-12-30 20:00
zaktualizowano: 2022-01-02 20:16

Ceny ropy się wahają, gaz bije rekordy, sytuacja jest nieprzewidywalna. W takim otoczeniu Orlen szykuje przejęcia Lotosu i PGNiG, a Gaz-System finiszuje z Baltic Pipe. Co może pójść nie tak?

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co będzie pierwszym ważnym wydarzeniem w branży paliwowej w 2022 r.
  • jaką prognozę dla branży ma POPiHN
  • co byli menedżerowie PGNiG uważają za najważniejsze na rynku gazu
  • czy przybędzie nam w 2022 r. infrastruktury do jego przesyłu

W branży paliwowej rok 2022 r. zacznie się od razu od mocnego akcentu – 14 stycznia mija kolejny, już trzeci, termin realizacji przez PKN Orlen środków zaradczych w związku z planowanym przejęciem Lotosu. Czy Orlen przedstawi w końcu światu partnerów, z którymi wymieni się aktywami, czy ponownie poprosi o więcej czasu, a może zrezygnuje z transakcji? Operacja ma nadal poparcie rządu, ale rynek jest... zagadkowy.

Ważna data
Ważna data
Dla Daniela Obajtka, prezesa PKN Orlen, przejęcie Lotosu to flagowy projekt, do którego realizacji został zatrudniony w koncernie. Co ogłosi 14 stycznia?

Rynek w destabilizacji

O przewidywania dla branży paliw w 2022 r. zapytaliśmy Leszka Wiwałę, prezesa i dyrektora generalnego Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN), zrzeszającej największych graczy tego rynku w Polsce.

- Nie ma prostej odpowiedzi, bo sytuacja jest nieprzewidywalna. Na całym świecie widać pełzający kryzys na rynku energetycznym. Ceny gazu są rekordowo wysokie, ceny ropy mocno się wahają. Sytuacja gospodarcza, geopolityczna oraz rozwój pandemii covid mają duży wpływ na sektor paliwowy – uważa szef POPiHN.

Uspokaja jednak, że choć gwałtowne zmiany popytu i podaży destabilizują rynek, nie ma obaw o dostawy w Polsce.

Dużo zmian czeka branżę również w sferze regulacyjnej. Znaczenie będą miały m.in. negocjacje unijnego pakietu Fit for 55, w którym proponuje się wprowadzenie nowych opłat za emisję pochodzącą z transportu.

- Przed nami też dużo zmian w krajowej legislacji, od uszczelnienia podatków po wdrażanie prawa unijnego i ewentualne przedłużenie tarczy antyinflacyjnej – przewiduje Leszek Wiwała.

Epokowa zmiana w gazie

Na tym nieprzewidywalnym rynku Orlen chce przeprowadzić nie tylko przejęcie Lotosu, ale również gazowego PGNiG. Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, krytykuje obie te transakcje. Jako były wiceprezes PGNiG zwraca uwagę, że wyniki finansowe firmy będą pod presją – ceny kupowanego przez nią gazu rosną, a podwyżki cen dla odbiorców końcowych są rozłożone na raty. To efekt decyzji politycznych.

Piotr Woźniak, eksprezes PGNiG (i były szef Janusza Kowalskiego), w 2022 r. zwracałby uwagę raczej na krajową infrastrukturę gazową. Z końcem roku wygaśnie kontrakt jamalski, na bazie którego gaz przypływa do Polski ze Wschodu. Nie został przedłużony, zastąpią go dostawy z będącego na ukończeniu gazociągu Baltic Pipe, łączącego Norwegię z Polską, poprzez Danię.

- Oznacza to zmianę kierunku przesyłu i jest to zmiana epokowa, wymagająca inwestycji w rurociągi, tłocznie etc. – mówi Piotr Woźniak.

Tempo robót jest, jego zdaniem, niewystarczające, i jest to czynnik ryzyka.

Nowe połączenia, nowy terminal

Gaz-System, czyli państwowy operator sieci gazowej, wypowiada się jednak uspokajająco. Iwona Dominiak, rzeczniczka prasowa Gaz-Systemu, zapewnia, że nowe gazociągi lądowe są projektowane i będą na czas. Nie będą to zresztą jedyne inwestycje Gaz-Systemu. W 2022 r. firma dokona odbioru trzech nowych interkonektorów, czyli gazowych połączeń transgranicznych. Poza najważniejszym, czyli polsko-duńskim Baltic Pipe, którym pierwszy gaz popłynie 1 października (pełna przepustowość będzie dostępna dopiero od 2023 r.), odebrany zostanie interkonektor Polska - Litwa. Jego odbiór zaplanowano na lato 2022 r., a uruchomienie komercyjnego przesyłu na czwarty kwartał. Po odbiorze jest już z kolei polska strona połączenia Polska - Słowacja, a strona słowacka nadgania. Przesył ruszy prawdopodobnie w drugiej połowie roku.

W 2022 r. może też zapaść decyzja w sprawie budowy FSRU, czyli pływającego terminala gazowego. Gaz-System rozpoczął już procedurę „open season”, czyli badania popytu rynkowego. Przy satysfakcjonujących wynikach można się spodziewać pozytywnej decyzji.

- Poza tym szalenie ważnym tematem będzie dla nas wodór – podkreśla Iwona Dominiak.

Wodór to jeden z filarów unijnej strategii dążenia do neutralności emisyjnej w 2050 r. Jako gaz będzie transportowany rurami – tymi samymi, co gaz ziemny? Analizy trwają.