Prokom ma kontrakt wartości 70 mln zł
Zgodnie z przewidywaniami, Prokom został podwykonawcą budowy sieci rozległej dla Poczty Polskiej. Nieoczekiwanie część kontraktu na 176 mln zł dostanie też przeżywający kłopoty finansowe Apexim. Prokom myśli o przejęciu tej spółki.
Postdata, spółka Poczty Polskiej (51 proc.) i Prokomu (49 proc.), zleciła wczoraj wykonanie części prac nad siecią rozległą dla Poczty dwóm podwykonawcom: Prokomowi oraz warszawskiemu Apeximowi. O ile zlecenie na 70 mln zł dla gdyńskiego integratora nikogo nie zdziwiło, o tyle obecność w tym projekcie Apeximu, który dostarczy Postdacie rozwiązania za 45,9 mln zł, dla większości analityków było sporym zaskoczeniem.
Ratują bankruta
Apexim od dłuższego czasu przeżywa kłopoty finansowe. Strata spółki za I półrocze wyniosła ponad 14 mln zł, a 2000 r. warszawski integrator zamknął kwotą niemal 100 mln zł na minusie. Ponadto Pekao SA wypowiedziało mu umowy kredytowe na 26 mln zł i 7 mln DEM, co zaowocowało spadkiem kursu spółki o 10,7 proc. Wczoraj kurs Apeximu wzrósł o 2,5 proc. do poziomu 12,4 zł, zaś Prokomu o 3,75 proc. do 77,5 zł.
W tej sytuacji kontrakt z Postdatą był sporym zaskoczeniem. Nic dziwnego, że jeden z analityków obecnych na wczorajszej konferencji Prokomu, dotyczącej umowy z Postdatą zapytał wprost: „Dlaczego Prokom ratuje Apexim?”.
— Być może Apexim zaoferował lepsze ceny niż Prokom. Postdata jest głównym wykonawcą systemu i zleca część prac firmom, które zaproponują najlepsze warunki. Nie możemy zapomnieć, że Apexim powstał jako spółka integratorsko-sieciowa, ma więc zapewne odpowiednie kompetencje do realizacji części prac nad siecią rozległą — odpowiada Jacek Duch, członek zarządu Prokom Software.
Nie skomentował pytania, czy to może oznaczać, że Apexim zostanie przejęty przez gdyńską spółkę. Z nieoficjalnego źródła wiadomo jednak, że Prokom rozważa takie posunięcie, być może za pomocą innych podmiotów.
Bez przetargu
Podpisany w ubiegłym tygodniu kontrakt między Pocztą Polską a Postdatą wzbudził kontrowersje z powodu bezprzetargowego rozstrzygnięcia.
— Zlecenie otrzymała spółka powołana przez Pocztę Polską właśnie do realizacji przedsięwzięć informatycznych. Przygotowała już dla Poczty ponad 4 tys. systemów, więc nic dziwnego, że jest preferowanym partnerem. Postdata zrealizowała też pilotaż sieci wykonany na przełomie lat 2000/2001, co było pierwszym etapem budowy tego rozwiązania. Skoro pilotaż się sprawdził, trudno byłoby wybrać do realizacji całej sieci inną firmę — tłumaczy Jacek Duch.
Na razie Postdata zleciła prace na niemal 116 mln zł, w kontrakcie z Pocztą pozostaje więc jeszcze 60 mln zł.
— Część projektu Postdata prawdopodobnie wykona sama. Ta firma nie jest inwestorem zastępczym, ma możliwości i kompetencje do realizacji projektu — mówi Jacek Duch.
Sieć rozległa połączy 2,7 tys. jednostek Poczty Polskiej.