Obrót gazem w Niemczech wzrósł w 2013 roku o 20 proc. do rekordowych 2947 TWh. Rosyjski gaz pokrył 39 proc. potrzeb importowych Niemiec. Rok wcześniej było to 31 proc.
- Niemcy są teraz ważnym miejscem z perspektywy podaży gazu, co zwiększa obroty na rynku – powiedział Nigel Harris, analityk Prospex i autor raportu. - Z miejsca, gdzie kończą się rurociągi dostarczające rosyjski gaz, stały się miejscem, gdzie się zaczynają – dodał.
Analityk Prospex wskazuje, że gdyby Rosja zdecydowała się wstrzymać dostawy gazu na Ukrainę, Polska i Czechy mogłyby sprowadzać go z Niemiec. Harris uważa, że Niemcy stały się ważnym dostawcą gazu dla całego regionu, od Francji po Danię i Austrię.
