Indeksy amerykańskich rynków akcji spadły we wtorek z powodu przeceny największych spółek technologicznych, szczególnie z branży sztucznej inteligencji. Spółki o średniej (0,2 proc.) i małej (0,1 proc.) kapitalizacji wypadły lepiej, podobniej „value” (0,2 proc.) w porównaniu ze wzrostowymi (-1,3 proc.). Bloomberg zwracał uwagę we wtorek, że traderzy z amerykańskiego rynku opcji zaczęli w ostatnim czasie mocniej zabezpieczać się przed dużym spadkiem notowań największych spółek technologicznych w nadchodzących tygodniach kupując opcje sprzedaży ETF Invesco QQQ Trust Series 1, funduszu odzwierciedlającego notowania Nasdaq 100. Powodem mają być obawy zbyt wysokich wycen i bańki. Najmocniej taniejący w S&P500 we wtorek Palantir Technologies ma wskaźnik cena/zysk ponad dziesięciokrotnie większy niż wynosi on w przypadku indeksu. Jayson Bronchetti, szef inwestycji w Lincoln Financial uważa, że handel akcjami spółek AI nie skończył się, ale po ponad 40 proc. wzroście Nasdaq od dołka z kwietnia rynek może potrzebować przerwy „na złapanie oddechu”.
Innym pojawiającym się wątkiem we wtorek była niepewność przed wystąpieniem w piątek w Jackson Hole szefa Fed. Stephen Schwartz z Pioneer Financial uważa, że może ono być punktem zwrotnym dla rynków. Jego zdaniem Jerome Powell zasygnalizuje obniżkę stóp na posiedzeniu we wrześniu. Z kolei Ross Mayfield, strateg inwestycyjny w Baird Private Wealth Management wskazał na obawy inwestorów, że „Fed może być nieco spóźniony”. Rentowność obligacji USA spadła we wtorek najmocniej od prawie tygodnia.
W trwającym wciąż sezonie wyników kwartalnych ten tydzień należy do największych detalistów. Opublikowane przed sesją przez Home Depot (3,1 proc.) nie spełniły oczekiwań, ale podtrzymanie przez spółkę prognozy rocznej spowodowało, że była ona najmocniej drożejącym komponentem Średniej Przemysłowej Dow Jones. Wzrósł również kurs spółki Target (0,4 proc.), która opublikuje wyniki w środę, a także Walmart (0,6 proc.), której raport będzie znany dzień później.
Choć S&P500 spadł, to ponad 70 proc. spółek z indeksu drożało na zamknięciu. Popyt przeważał w 7 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały spółki nieruchomości (1,8 proc.), użyteczności publicznej oraz dóbr codziennego użytku (po 1,0 proc.). Najmocniej taniały spółki IT (-1,9 proc.), a w dziesiątce najbardziej przecenionych w indeksie znalazły się blue chipy z branży AI, m.in. Palantir Technologies (-9,35 proc.), Oracle (-5,8 proc.), Super Micro Computer (-5,7 proc.) oraz Advanced Micro Devices (-5,4 proc.). Wśród spółek technologicznych wyjątkiem był we wtorek Intel (7 proc.). Jego kurs rósł najmocniej w S&P500 po wiadomości, że japoński SoftBank inwestuje w spółkę 2 mld USD.
W Średniej Przemysłowej Dow Jones zdrożało 16 z 30 spółek. Największe wzrosty kursów notowały Home Depot (3,1 proc.), Sherwin-Williams (2,5 proc.) i Procter & Gamble (1,7 proc.). Najmocniej taniały Nvidia (3,5 proc.), Boeing (-3,2 proc.) i Amazon.com (-1,5 proc.).
W Nasdaq Composite spadły kursy 65 proc. z 3,3 tys. spółek wchodzących w skład indeksu. Wśród tych o największej kapitalizacji odsetek taniejących był jeszcze większy. Spadły kursy wszystkich technologicznych blue chipów z tzw. wspaniałej siódemki. Najmocniej taniały Nvidia (-3,5 proc.), Meta Platforms (-2,1 proc.) i Amazon.com (-1,5 proc.). Najmniejszy spadek kursu notowało Apple (-0,15 proc.). iShares Future AI & Tech ETF, reprezentujący spółki sztucznej inteligencji, tracił na zamknięciu 2,5 proc.