W I kwartale 2015 r. padł rekord wartości transakcji na rynku magazynowym. Popyt wyniósł 585 tys. mkw., a więc o 30 proc. więcej niż w I kw. 2014 r. Podaż przekroczyła 9 mln mkw. Wskaźnik powierzchni niewynajętej był najniższy od 10 lat.

— Wyniki I kwartału pozwalają przewidzieć, że rok 2015 będzie bardzo dobry dla rynku powierzchni przemysłowych i magazynowych w Polsce. Deweloperzy są bardzo aktywni. Na koniec I kwartału w budowie było 615 tys. mkw., z czego najwięcej w okolicach Wrocławia, Poznania i na Górnym Śląsku — mówi Tom Listowski, partner, dyrektor działu powierzchni przemysłowych i magazynowych w Polsce i relacji z klientami korporacyjnymi na Europę Środkowo-Wschodnią C&W.
Bezkonkurencyjna jest ciągle Polska Centralna, gdzie popyt sięgnął 70 tys. mkw. Aż 50 tys. mkw. dotyczyło umów w Piotrkowie Trybunalskim. Tam też podpisano największy kontrakt w pierwszym kwartale — na wynajem 40 tys. mkw. przez firmę Jysk w Logistic City.
— Znacząca część kwartalnego wyniku pochodzi z umów podpisanych w miejscach wcześniej nie wzbudzających zainteresowania najemców, np. w Szczecinie, Toruniu, na Podkarpaciu. Poza pięcioma najważniejszymi regionami magazynowo-przemysłowymi podpisano 28 proc. kontraktów — podkreśla Jan Jakub Zombirt, starszy analityk rynku JLL.
Dobry nastrój pomaga
Sprzyjający klimat makroekonomiczny, rozwój infrastruktury drogowej, pozytywne nastroje inwestorów, rosnące PKB, ekspansja sektora e-commerce i wzrost wynagrodzeń przekładają się na ożywienie produkcji przemysłowej. Najemcy poszerzają działalność, co skutkuje większym popytem na powierzchnie magazynowe.
— Z naszych szczegółowych badań wynika, że duża aktywność najemców doprowadziła do spadku wskaźnika pustostanów o 0,3 pkt. proc., do 5,4 proc. Choć w przygotowaniu jest 555 tys. mkw., to powinne zostać wynajęte przed końcem roku — mówi Anna Staniszewska, dyrektor działu analiz rynkowych i doradztwa BNP Paribas Real Estate Poland. Dobrej sytuacji na rynku nie towarzyszą zmiany stawek czynszu.
Według JLL w I kwartale zarejestrowano niewielki spadek czynszów bazowych na Górnym Śląsku, gdzie wynoszą obecnie od 2,9 do 3,6 EUR/mkw. miesięcznie oraz w Poznaniu (2,8-3,5 EUR/ mkw.). W pozostałych regionach stawki nie zmieniły się w porównaniu z IV kwartałem 2014 r.
Nowe trendy
Sytuacja na rynku sprzyja odważniejszym poczynaniom deweloperów. Wielu decyduje się na budowanie na zasadach spekulacyjnych, bo nie muszą liczyć się z ryzykiem braku najemców.
— Budowa obiektów bez wcześniejszego zapewnienia im najemcy na powierzchnie logistyczne i przemysłowe to coraz częstsze zjawisko w sektorze nieruchomości magazynowych. Poza tym na znaczeniu zaczynają zyskiwać ośrodki do niedawna uznawane za drugorzędne, a deweloperzy coraz śmielej wychodzą z atrakcyjnymi zachętami do najemców — komentuje Katarzyna Pyś-Fabiańczyk, dyrektor działu powierzchni przemysłowych i logistycznych BNP Paribas Real Estate Poland.
Pod koniec I kwartału w budowie było 215 tys. mkw. powierzchni niezabezpieczonej umowami najmu, co stanowi 36 proc. powstających magazynów.
— Jest zapotrzebowanie na duże magazyny i moduły small business unit. Wszyscy jednak coraz większą wagę przywiązują do tego, aby budynek był przyjazny środowisku. Najemcy coraz częściej poszukują budynków ekologicznych z certyfikatem BREEAM — zauważa Magdalena Szulc, dyrektor Segro na Europę Centralną.
Nic natomaist się nie zmienia, jeśli chodzi o czołówkę deweloperów. Trwa hegemonia Prologisu, do którego należy 25 proc. powierzchni magazynowej. W pierwszej trójce utrzymują się też Segro i Logicor.