— W przyszłym roku ponad 25 proc. domów należących do szejków będzie pustych — uważa Saud Masud, analityk UBS.
Ceny domów spadły już o ponad 50 proc. wobec ubiegłorocznego szczytu. W efekcie Dubaj okazał się najmocniej poturbowany przez załamanie na rynku nieruchomości na świecie.
Saud Masud ocenia, że w 2009 r. populacja Dubaju zmniejszy się o 8 proc., a w 2010 r. o 2 proc., bo niemal połowa siły roboczej zatrudniona jest w nieruchomościach lub budowlance.

Dla branży budowlanej w Dubaju nadchodzą ciężkie czasy.
None