Autorzy raportu porównywali dochody netto - obliczone jako procent pensji
brutto - wyliczone na podstawie średnich płac w poszczególnych krajach. Ponadto
założono, że pracownicy nie uzyskują innych dochodów oprócz dochodów z tytułu
zatrudnienia i oprócz ulg prorodzinnych nie uwzględniono ulg podatkowych. Na
użytek badania zastosowane zostały stawki podatku i ubezpieczeń społecznych
obowiązujące w 2010 r.
Jak wyliczyli eksperci PwC, średnie wynagrodzenie netto mieszkańców krajów
Unii Europejskiej, Norwegii, Islandii i Szwajcarii wyniosło w 2010 r. ok. 70
proc. pensji brutto. Przeciętne obciążenia z tytułu podatku dochodowego od osób
fizycznych stanowiły ok. 20 proc. wynagrodzenia brutto, a z tytułu ubezpieczeń
społecznych ok. 10 proc.
Choć - jak wynika z raportu - obciążenia podatkowe w UE nadal pochłaniają
prawie jedną trzecią wynagrodzenia brutto, to w porównaniu z 2009 r. w ubiegłym
roku nie zwiększyły się one znacznie. "Kraje, które mogą pochwalić się średnim
netto na poziomie wyższym niż 70 proc. to Estonia, Słowacja, Republika Czeska,
Cypr, Bułgaria, Malta, Litwa, Portugalia, Hiszpania, Łotwa, Polska, Luksemburg i
Rumunia" - napisano w raporcie.
Jak zwracają uwagę autorzy raportu, wśród tych państw znajdują się wszystkie
kraje, które wprowadziły liniowy podatek dochodowy od osób fizycznych - Estonia,
Słowacja, Republika Czeska, Bułgaria, Litwa, Łotwa i Rumunia. "Średnie netto
uzyskiwane w tych krajach to ok. 77 proc. wynagrodzenia brutto (...), podczas
gdy średnie netto uzyskiwane w krajach z progresywną skalą podatkową wynosi ok.
67 proc." - napisano w opracowaniu.
Autorzy raportu przeanalizowali obciążenia podatkowe osób fizycznych w UE w
czterech przypadkach - osoby, która nie ma małżonka ani dzieci i uzyskującej
średnie wynagrodzenie, osoby w związku małżeńskim, posiadającej dwoje dzieci i
zarabiającej średnie wynagrodzenie, osoby nieposiadającej rodziny i uzyskującej
pięciokrotność średniego wynagrodzenia, a także osoby w związku małżeńskim,
posiadającej dwoje dzieci i zarabiającej pięciokrotność średniego
wynagrodzenia.
Po porównaniu tych przypadków, autorzy raportu ustalili, że dzięki
prorodzinnym ulgom podatkowym, takim jak np. ulga na dzieci, wspólne rozliczenie
roczne itp., zmniejszają się obciążenia podatkowe, czyli wynagrodzenie netto
jest większe. "W odniesieniu do średnich zarobków „zysk” podatnika wynikający z
zastosowania ulg rodzinnych może wynosić 13 punktów procentowych (na Słowacji)
czy nawet 17 punktów procentowych (w Czechach)" - napisano w raporcie.
Przy porównaniu wynagrodzenia netto podatnika o średnich zarobkach i
podatnika uzyskującego pięciokrotność średniej krajowej okazuje się, że w miarę
wzrostu wynagrodzenia zmniejsza się procent dochodu netto. "Np. w Irlandii
pensja netto pracownika zarabiającego pięciokrotność średniej krajowej jest o 25
punktów procentowych niższa niż w przypadku osoby średnio zarabiającej" -
napisano.