Jak pan ocenia ewentualne zmiany w zarządzie KGHM?
Sebastian Słomka analityk BDM PKO BP
- Jeśli nowym prezesem KGHM zostanie osoba zasiadająca w obecnym zarządzie, to oceniłbym taką roszadę jako co najwyżej symboliczną.
Nic dziwnego jednak, że resort skarbu nie chce przeprowadzać głębszych zmian na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi.
Wybór np. Andrzeja Szczepka na prezesa KGHM będzie jednak zmianą na lepsze, choć nie należy jej przeceniać. Dla inwestorów giełdowych nie będzie to sygnał, który mogą wykorzystać na przykład do kupna akcji spółki. Rynek koncentruje się na zupełnie innych wydarzeniach wydarzeniach — na rynku miedzi. To jest rzecz najważniejsza, a roszady w zarządzie zostały już zdyskontowane. Na razie cena surowca rośnie, ale w perspektywie kilku miesięcy nie jest już to tak pewne.
Spodziewam się, że po wyborach parlamentarnych nowy układ sił zmieni
prezesa KGHM. Oczekuję,
że będzie to osoba spoza spółki, która spojrzy na jej problemy z nowej perspektywy i pozyska zaufanie rynku. Z pożytkiem dla wszystkich taką
operację przeprowadzono w Orlenie.