Lotnisko Warszawa-Radom zaczyna drugi pełny rok działalności z dość skromną ofertą. W sezonie zimowym LOT oferuje z niego dwa razy w tygodniu rejsy do Rzymu, a Wizz Air do Larnaki. Lepiej będzie w sezonie letnim, gdy LOT doda do oferty Podgoricę w Czarnogórze. Z oferty narodowego przewoźnika znikł natomiast Paryż, nie ma też zapowiadanej w 2022 r. Kopenhagi.
— Od maja lub czerwca LOT planuje uruchomienie regularnych rejsów do Prewezy w Grecji, Tirany i Ochrydy w Macedonii Północnej. Do Podgoricy ruszą loty czarterowe, prawdopodobnie będzie je realizować Air Montenegro. LOT i Enter Air będą latać do Antalyi. Będzie też czarter do Tirany, choć nie został jeszcze potwierdzony przewoźnik — mówi Piotr Rudzki z biura prasowego PPL.
Biura testują
Kilka biur podróży, w tym Itaka, Coral Travel, Grecos, Exim Tours, Oasis Tours, TUI, Nekera, Greckie Podróże i Rego Bis, sprzedaje z Radomia wycieczki do Turcji, Grecji, Włoch i na Cypr.
— Mamy również sygnał, że Anex Tour planuje przywrócić ofertę z Radomia — dodaje Piotr Rudzki.
— Na sezon Lato 24 kontynuujemy wyloty z Radomia i jesteśmy przekonani, że lotnisko ma potencjał. Mimo ograniczenia listy wylotów mamy 30-procentowy wzrost sprzedaży rok do roku — mówi Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.
Biuro oferuje wakacje w Turcji i Albanii, dokąd latają linie czarterowe, i do Włoch (LOT-em) na wycieczki objazdowe.
— Mamy z Radomia wyloty dwa razy w tygodniu do Turcji, tak jak rok temu. Nie widzimy na razie popytu na rozwój oferty. Jak tylko się pojawi, będziemy zwiększać liczbę miejsc i myśleć o kolejnych kierunkach — mówi Marcin Dymnicki, dyrektor zarządzający TUI Poland.
Mogą być optymalizacje
O potencjale Radomia zadecydują turyści.
— Utrzymanie wysokich standardów obsługi, dogodny dojazd z wielu kierunków i atrakcyjne taryfy za usługi lotniskowe z pewnością wpłyną na decyzje klientów o wylocie z Radomia. Byliśmy jednym z pierwszych touroperatorów, którzy weszli do Radomia. W ślad za nami poszli inni. Z jakim rezultatem, przekonamy się na koniec sezonu — mówi Piotr Henicz.
To dlatego, że oferta biur podróży może nieco się zmienić.
— Zmiany w siatce połączeń, np. aktualizacja startu/zakończenia operacji czarterowych, godzin wylotów czy zmiany w zakresie portów wylotowych/przylotowych, związane są z optymalizacją nadchodzącego sezonu turystycznego i są dokonywane w końcowym okresie przedsprzedaży. Po analizie statystyk sprzedażowych i widocznych trendów podejmowane są decyzje dotyczące zmian często wynikających także z podobnych działań linii lotniczych. Oczywiście klienci objęci zmianami otrzymują propozycje alternatywne: zachowanie kierunku ze zmianą portu wylotowego lub zmianę kierunku i zachowanie portu wylotowego. Lotnisko w Radomiu podlega takim samym procedurom optymalizacyjnym jak wszystkie inne porty wylotowe — mówi wiceprezes Itaki.
Właścicielem lotniska w Radomiu jest państwowy PPL. W 2018 r. miasto Radom złożyło do sądu wniosek o sprzedaż wymuszoną w formule pre-pack ze wskazaniem PPL jako nabywcy. Państwowa spółka zainwestowała około 700 mln zł. Port miał zacząć działać od 2021 r., ale ostatecznie ruszył w 2023 r. W pierwszym roku działalności obsłużył prawie 104,8 tys. pasażerów, a więc więcej niż Zielona Góra (53,5 tys.) i nieco mniej niż Olsztyn-Mazury (140,4 tys.). Terminal w Radomiu ma 30 tys. m kw. i może obsłużyć do 3 mln pasażerów rocznie.