Reforma skarbówki na ostatniej prostej

Bartek GodusławskiBartek Godusławski
opublikowano: 2017-01-12 22:00

Administracja podatkowa

Od marca rusza pierwszy etap łączenia administracji podatkowej z kontrolą skarbową i celną. Ma być mniej kontroli, a skuteczniejsza analiza powinna przynieść lepsze efekty. Pod nowym sztandarem z uskrzydlonym mieczem, wokół którego wiją się dwa węże, za kilka tygodni ruszy Krajowa Administracja Skarbowa (KAS).

To idee fixe Mariana Banasia, wiceministra finansów — projekt, którego nie udało mu się sfinalizować w latach 2005-07. Teraz reforma administracji staje się faktem, a wiceminister stanie na czele nowo utworzonych struktur KAS. Fiskus opracował już model ich funkcjonowania na poziomie centralnym, regionalnym i terenowym, a obecnie dopracowaniem nowej organizacji pracy zajmują się dyrektorzy izb skarbowych, celnych oraz UKS-ów.

Ministerstwo Finansów (MF) uważa, że nowa struktura pomoże w walce z wyłudzeniami i zaległościami podatkowymi, które mocno narosły w ostatnich latach. Pierwsze efekty uszczelnienia systemu podatkowego już są — rosną wpływy z VAT i akcyzy, a reforma powinna ten trend jeszcze wzmocnić. Odrzuca też słowa krytyków, którzy wskazują, że zamieszanie kadrowe, jakie wywoła start KAS, odbije się na spadku efektywności poboru danin.

— To jedna z najważniejszych reform obecnego rządu — podkreśla Marian Banaś i wskazuje, że będzie ona odpowiadała również na cele, które postawił administracji wicepremier Mateusz Morawiecki w Konstytucji biznesu.

— Wszystkie urzędy będą musiały respektować zasady: co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone, domniemanie uczciwości przedsiębiorcy, udzielane informacji i przyjazna interpretacja przepisów, proporcjonalność oraz wspieranie uczciwej konkurencji — zapowiada wiceminister.

Jego zdaniem, liczba kontroli spadnie i będą mniej przypadkowe, a wszystko dzięki lepszej analityce. Wiceminister zapewnia też, że podatnicy nie muszą obawiać się chaosu, bo dotychczas obsługujące ich urzędy zmienią głównie szyld i styl pracy. Powrót do pomysłu KAS wywołał mnóstwo komentarzy.

Chociaż eksperci zgadzali się z diagnozą fiskusa, to już pomysł, jak zreformować administrację podatkową, skarbową i celną, budził wątpliwości. Na projekt zmian spadła krytyka m.in. Krajowej Rady Sądownictwa czy banku centralnego, który obawiał się o sprawność i jakość działania skarbówki po zmianach. Także doradcy podatkowi zastanawiali się, jak zmiany wpłyną na efektywność poboru danin i ściganie oszustów.