Podczas konferencji prasowej w Tokio prezes i dyrektor wykonawczy przedsiębiorstwa Howard Stringer powiedział, że światowy kryzys gospodarczy nie ominął Sony. Koncern został zmuszony do znacznej redukcji kosztów wytwarzania.
Producent musi zwolnić ok. 8 tys. stałych pracowników zatrudnionych w Japonii i za granicą. Zamknięta zostanie jedna z fabryk w Japonii. Prezes oraz członkowie zarządu oddadzą premie, które dostali w zeszłym roku, a bonusy menedżerów zostaną zredukowane o 40 proc.
Powodem rekordowych strat jest nagły spadek światowego popytu na telewizory płaskoekranowe, niespodziewana zwyżka wartości jena, która podraża koszty eksportu japońskich towarów, a także spadek wartości akcji.