Resort gospodarki tworzy trzy koncerny

Maria Trepińska
opublikowano: 2002-06-26 00:00

Ministerstwo Gospodarki kończy prace nad nowym programem restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Na początku lipca z projektem zapozna się Rada Ministrów. Branżę czeka wiele istotnych zmian.

Resort gospodarki ma nowy pomysł na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego. Na szczegółowe informacje dotyczące nowego programu, przygotowanego pod kierownictwem Marka Kossowskiego, wiceministra gospodarki, trzeba jeszcze poczekać. Na początku lipca ma się z nim zapoznać Rada Ministrów. Wcześniej będzie jeszcze konsultowany m.in. z Ministerstwem Finansów i związkami zawodowymi.

Zdaniem Marka Kossowskiego, trzeba nadal obniżać koszty produkcji węgla, aby poprawić jego konkurencyjność.

— Proste rezerwy w obniżaniu kosztów wydobycia węgla już się wyczerpały. Trzeba szukać niekonwencjonalnych rozwiązań — mówi Marek Kossowski.

Nowy program dla branży zakłada m.in. koncentrację środków finansowych, zasobów ludzkich, podnoszenie produktywności środków trwałych. W praktyce niesie to ze sobą zmiany organizacyjne branży.

Od 1993 roku działa siedem spółek węglowych, które grupują kopalnie. W wyniku prowadzonej reformy zmniejszyła się liczba zakładów wydobywczych. Wobec tego, zdaniem ekspertów, nie ma uzasadnienia dla utrzymywania dotychczasowej struktury. W planach ministerialnych przewiduje się, że z połączenia SW powstaną dwa koncerny wydobywające węgiel energetyczny: jeden na bazie Katowickiego Holdingu Węglowego i Bytomskiej oraz Gliwickiej Spółki Węglowej, drugi z połączenia Nadwiślańskiej, Rybnickiej i Rudzkiej SW.

Natomiast na bazie Jastrzębskiej Spółki Węglowej ma powstać koncern węglowo-koksowy, który specjalizowałby się w produkcji węgla koksowego i koksu. W skład tego koncernu mają wejść Zakłady Koksownicze Przyjaźń i Zdzieszowice oraz spółka handlowa Polski Koks.

Wiele wskazuje na to, że resort gospodarki będzie postulował zamrożenie płac w górnictwie. Na koniec pierwszego kwartału średnie wynagrodzenie wynosiło około 3 tys. zł. Opór związków zawodowych w tym zakresie zapewne będzie duży. Prezesi zarządów spółek węglowych będą musieli w tym roku podjąć wiele niepopularnych decyzji dotyczących redukcji zatrudnienia, i to nie górników dołowych, lecz pracowników administracji. Połączenie spółek węglowych szybko wymusi takie rozwiązania, ponieważ nie będzie sensu np. utrzymywanie trzech działów księgowych itd.

Z wyliczeń ekspertów wynika, że konieczna będzie likwidacja 6 nierentownych kopalń, w których zasoby węgla są na wyczerpaniu, lub warunki geologiczne utrudniają ich eksploatację. Część górników znajdzie pracę w innych KWK. Jednym z pomysłów na poprawę efektywności w górnictwie jest wydłużenie z 5- do 6-dniowego tygodnia pracy w kopalni. Według wiceministra Kossowskiego, ten system umożliwi obniżenie jednostkowego kosztu produkcji nawet o 6 proc.

Do końca 2002 r. będzie jeszcze obowiązywał gwarantowany ustawą program przyjęty i opracowany przez rząd Jerzego Buzka. Po zaakceptowaniu dokumentu przez Radę Ministrów zostanie opracowana ustawa górnicza, która będzie regulować zasadnicze kwestie w restrukturyzacji branży na najbliższe lata.