Reynaers Aluminium, wywodzący się z Belgii producent systemów aluminiowych do produkcji okien, drzwi i fasad, swoje centrum dystrybucyjne w Piasecznie pod Warszawą wybudował 20 lat temu. Od kilku lat jest ono hubem, który obsługuje całą Europę Środkową, czyli – oprócz Polski – kraje bałtyckie oraz Czechy, Słowację i Węgry. Już jakiś czas temu dla dynamicznie rozwijającej się firmy wyzwaniem stały się zbyt małe hale.

– W Piasecznie mamy tylko 15 tys. m kw. Nie ma możliwości rozbudowy, bo choć wtedy, gdy stawialiśmy zakład, otaczały nas puste pola, dziś mamy wokół osiedla mieszkaniowe – wyjaśnia Andrey Klymenko, dyrektor zarządzający Reynaers Aluminium w Polsce.
Dodaje, że stale rośnie zapotrzebowanie na produkty firmy, więc decyzja o nowej inwestycji była naturalna.
W planach kilka etapów rozbudowy
– Zgodnie z zatwierdzonym przez zarząd kosztorysem wartość inwestycji wyniesie około 25 mln EUR [ponad 110 mln zł – red.] – deklaruje menedżer.
Wybór padł na miejscowość Urzut w gminie Nadarzyn około 30 km od Warszawy. Na zlokalizowanej przy drodze ekspresowej S8 działce o powierzchni prawie 8 ha mają stanąć hale produkcyjno-magazynowe, które zastąpią obecny obiekt. Firma ma już umowę ze spółką Panattoni, deweloperem nieruchomości magazynowych i przemysłowych, która zajmie się budową obiektu.
– Nowe centrum będzie w pierwszym etapie dwa razy większe niż to w Piasecznie. Także moce produkcyjne linii do izolowania profili oraz linii lakierniczych wzrosną dwukrotnie m.in. dzięki temu, że zainstalujemy nowoczesną pionową linię do lakierowania – mówi dyrektor Reynaers Aluminium.
Firma ma w ofercie kilkadziesiąt tysięcy artykułów: profili aluminiowych i akcesoriów. Dostarczają je zewnętrzni producenci, z których około 70 proc. to polskie firmy. Część asortymentu przyjeżdża również z centralnego hubu logistycznego w Belgii i z innych krajów. W zakładzie Reynaers Aluminium profile są izolowane i lakierowane, po czym trafiają do dystrybucji. Obecnie około 30 proc. towarów opuszczających polski zakład firmy jest sprzedawana na rodzimym rynku, zaś odbiorcami jest prawie 200 polskich producentów okien i drzwi.
Wzrośnie także zatrudnienie - o około 30 proc.
Rozruch nowego zakładu już za rok
Budowa hal powinna ruszyć jesienią tego roku, najpewniej w listopadzie. Taki termin pozwoli oddać budynek do użytkowania 1 lipca 2022 r.
– Potem będziemy potrzebowali jeszcze kilku miesięcy na instalację linii produkcyjnych. Pełne uruchomienie nowej fabryki i magazynu gotowych produktów, części biurowej i showroomu przewidujemy na przełom 2022 i 2023 r. – zapowiada Andrey Klymenko.
Przewiduje, że chociaż nowy obiekt będzie miał 30 tys. m kw. to będzie zaspokajał potrzeby firmy tylko przez jakiś czas.
– Dlatego już teraz planujemy dalszą rozbudowę. W jej efekcie nasze obiekty staną się docelowo ponad trzy razy większe niż centrum w Piasecznie i liczyć będą 50 tys. m kw. – mówi menedżer.
Na razie nie podaje konkretnych terminów tej rozbudowy, ani jej spodziewanych kosztów. Ma za to uzasadnienie dla swoich planów.

– Rozwijamy się bardzo dynamicznie, bo w dwucyfrowym tempie. W 2020 r. z powodu pandemii mieliśmy wprawdzie niewielki spadek przychodów, ale ten okres już za nami. W bieżącym roku na bazie wyników z pierwszych miesięcy zakładamy dalszy wzrost sprzedaży – mówi Andrey Klymenko.
Walka o rynkowe udziały
Przewiduje, że jego firma będzie się rozwijać szybciej niż polski rynek.
– Obecnie mamy około 5-procentowy udział rynkowy. Naszym celem jest jego zdecydowane zwiększenie, stąd nasze plany skokowego wzrostu mocy produkcyjnych. Jeśli będziemy rośli w takim tempie jak zakładamy, w ciągu kilku najbliższych lat znajdziemy się na podium polskiego rynku profili aluminiowych – mówi szef Reynaers Aluminium w Polsce.
Obroty całej grupy Reynaers w 2020 r. wyniosły 555 mln EUR (prawie 2,48 mld zł). Należące do niej zakłady znajdują się w ponad 40 państwach i zatrudniają łącznie 2,4 tys. pracowników.
Reynaers Aluminium ma bardzo silną markę, lecz pozycja sprzedażowa firmy na polskim rynku nie jest aż tak mocna. Większość sprzedaży realizuje w eksporcie. Jak szacuje Centrum Analiz Branżowych, firma ma około 4-procentowy udział w polskim rynku i jest poza pierwszą piątką przedsiębiorstw z tej branży. Zwiększenie zdolności wytwórczych daje szansę na poprawienie udziałów rynkowych, jednak trzeba pamiętać, że konkurencja nie śpi. Najmocniejsi na naszym rynku producenci systemów aluminiowych zarówno do okien i drzwi, jak i do fasad albo właśnie zwiększyli moce produkcyjne, albo zrobią to w najbliższej przyszłości. Każdy z nich ma plany zwiększenia sprzedaży.
Zdobycie pozycji w TOP3 polskiego rynku profili aluminiowych to bardzo ambitne zdanie. Natomiast trudno mi sobie wyobrazić, co musiałoby się stać na rynku, aby Reynaers Aluminium przez kilka najbliższych lat stał się liderem, zwłaszcza że obecny lider ma w Polsce sprzedaż ponaddziesięciokrotnie większą.