Rosną szanse na największą w tym roku inwestycję. Zgodnie z sierpniowymi informacjami „PB”, budową zakładu we Włocławku interesuje się Rhodia. Francuski koncern chemiczny chce wydać 309 mln zł i zatrudnić 50 osób przy produkcji krzemionki wykorzystywanej do produkcji opon, wynika z projektu poszerzenia Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (PSSE).
Francuska spółka wybrała 8 ha we Włocławku, grunty należące do skarbu państwa w użytkowaniu wieczystym Anwilu. Jest to — zdaniem firmy, która zbadała kilkanaście lokalizacji w Europie Środkowej i Wschodniej — jedyna w Polsce działka nadająca się pod tę inwestycję — przy produkcji krzemionki kluczowa jest bliskość rzeki o odpowiedniej wielkości przepływów. Alternatywą dla Włocławka jest Rosja.
— Dla Rhodii ogromnie ważne jest, by projektowanie i zdobywanie pozwoleń rozpocząć w tym roku — mówi Teresa Kamińska, prezes PSSE.
Blokada w poszerzaniu specjalnych stref ekonomicznych,która trwała od lipca do ubiegłego tygodnia, zniechęciła niektórych inwestorów. Faurecia, która interesowała się terenami w legnickiej SSE i OSI Food, który stawiał na warmińsko-mazurską strefę, zrezygnowały ze zwolnień podatkowych i zainwestują, ale niewykluczone, że mniej i po raz ostatni w Polsce. Pomorska strefa ma objąć jeszcze 26 ha we Włocławku, 10 ha w Malborku oraz po kilka hektarów w Świeciu, Rypinie i Gdyni.
— Szalenie istotne jest zagospodarowanie terenów po byłej Stoczni Gdynia. Kupiliśmy je, by zainwestować w infrastrukturę i ściągnąć firmy.
Gdy tylko obszar zostanie włączony do strefy, rozpoczniemy wydawanie dwóch zezwoleń. Stworzymy trwałe miejsca pracy, także etaty dla młodych osób — zapowiada Teresa Kamińska. Strefa zamierza przebudować budynek Elektrociepłowni Gdynia II w centrum usług multimedialnych i centrum konferencyjno-wystawiennicze oraz sprzedać działki inwestorom. Łącznie pomorska strefa urośnie o 57 ha, na których firmy mogą zainwestować 730 mln zł i stworzyć 1200 miejsc pracy.