"To nadal rynek przyszłości, choć może być ciekawy szczególnie dla spółek innowacyjnych" - mówi Roman Karkosik w rozmowie z "GGP".
I dodaje: "Dla mnie liczy się przede wszystkim pomysł na biznes, potencjał wzrostu i płynności akcji. Pod tym kątem jest tam parę spółek wartych zainteresowania" - mówi właściciel m.in. Boryszewa.
Ale jego zdaniem firmy te wciąż są zbyt małe, by mogły trafić do jego portfela.
"Nie jestem detalistą" - deklaruje Roman Karkosik.