Kontrakty terminowe na ropę benchmarkowej odmiany Brent utrzymują się powyżej pułapu 79 USD za baryłkę. Poddają się niewielkiej korekcie, spadając o 0,2 proc. i oscylując w okolicy 79,11 USD/b. Z kolei futures na amerykańską odmianę WTI również z opcją dostawy w lutym pozostają stabilne w okolicach 73,89 USD/b.
W trakcie dwóch pierwszych sesji w tym tygodniu surowiec zdrożał o około 3 proc.
By przeciwdziałać kolejnym atakom Huti z Jemenu na statki handlowe, w tym transportujące ropę na Morzu Czerwonym, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy rozważają możliwe ataki wojskowe. Grozi to jednak eskalacją konfliktu na szerszy obszar, gdyż Huti wspierani są przez Iran.
Takiej perspektywy najbardziej obawia się rynek, gdyż bardzo poważnie zakłóciłby dostawy ropy realizowane przez Kanał Sueski. Morze Czerwone jest ważnym szlakiem handlowym dla ropy naftowej i zyskało na znaczeniu dla transportu surowca z Rosji w drodze do Azji po tym, jak europejscy nabywcy zrezygnowali z nich z powodu inwazji na Ukrainę.