LONDYN (Reuters) - Ceny ropy wzrosły w piątek po czwartkowej przecenie, ponieważ inwestorów ponownie zaniepokoiła perspektywa wojny z Irakiem.
W piątek amerykański Senat dołączył do Izby Reprezentantów i także poparł prezydenta Busha, umożliwiając mu ewentualne rozpoczęcie akcji zbrojnej przeciw Saddamowi Husseinowi.
Wcześniej USA odrzuciły zaproszenie strony irackiej do odbycia wizytacji w miejscach, w których miałyby się znajdować arsenały z bronią masowej zagłady.
Bush nadal stara się przekonać wszystkich pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ do przyjęcia twardszej w tonie rezolucji w sprawie Iraku.
Listopadowe kontrakty terminowe na ropę Brent podrożały o 15 centów, do 27,89 dolara za baryłkę.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))