O wzroście notowań ropy w środę zdecydowały doniesienia, że władze USA są przekonane o zbliżającym się dużym ataku rakietowym lub z wykorzystaniem dronów przez Iran lub jego sojuszników na cele rządowe lub wojskowe w Izraelu. Rynek obawia się eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, który mógłby znacząco ograniczyć podaż ropy na rynki.
Przed tymi doniesieniami cena ropy spadała m.in. z powodu umocnienia dolara wynikającego z wyższego niż oczekiwano odczytu inflacji w USA w marcu. Dodatkowym czynnikiem obniżającym cenę ropy była wiadomość o wzroście zapasów surowca w USA w ubiegłym tygodniu o 5,8 mln baryłek. Oczekiwano zwyżki o 0,8 mln. Zapasy ropy są największe od 9 miesięcy.
Na zamknięciu sesji na ICE Futures Europe ropa Brent z czerwcowych kontraktów drożała o 1,2 proc. do 90,48 USD. Wcześniej jej kurs wahał się w przedziale 88,83-90,66 USD. Ropa WTI z najmocniej handlowanych, czerwcowych kontraktów drożała w środę wieczorem o 1,2 proc. do 85,50 USD.
