Ropa tanieje, bo Iran podtrzymał zobowiązanie do zwiększenia jej eksportu. Nasiliło to oczekiwanie, że OPEC spowoduje jeszcze większą nadpodaż ropy.

Cena baryłki ropy z kontraktów terminowych spada o prawie 2 proc. do 34,99 USD na giełdzie nowojorskiej. To najniższy kurs od 19 lutego 2009 roku. Ropa staniała o prawie 11 proc. w ubiegłym tygodniu, najmocniej w tym roku.
- Pesymizm napędzany jest przez pesymizm – stwierdził Eugen Weinberg, szef analizy rynku surowców w Commerzbanku. - rynek uznał w pełni, że OPEC już dłużej nie kontroluje cen, czy jest w stanie zahamować ich spadek, a także, że grupa nie zmieni swojej strategii w najbliższej przyszłości – dodał.