Na rynku paliw po zdecydowanej przecenie przyszedł czas na lekkie odbicie. Wczoraj notowania tego surowca podrożały o nieco ponad 20 centów, do 33,30 USD za baryłkę. Jednym z powodów zwyżki była wypowiedź saudyjskiego ministra do spraw ropy, który oświadczył, że obecna cena surowca jest właściwa i nie ma powodów, by zwiększać lub zmniejszać wydobycie. Innego zdania są dealerzy, którzy utrzymują, że najbliższe sesje mogą sprzyjać przecenie.
Ropa powinna tanieć