Ropa stabilizuje wycenę

Tadeusz Stasiuk, MarketWatch
opublikowano: 2024-10-09 07:27

Po wtorkowej najmocniejszej od ponad roku przecenie, środowe poranne notowania na rynku ropy stoją pod znakiem próby stabilizacji.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Grudniowe kontrakty terminowe na ropę globalnego benchmarku Brent drożeją o około 0,3 proc. kształtując wycenę w okolicach 77,44 USD za baryłkę. Nieco niższy, sięgający 0,2 proc. wzrost obserwowany jest w przypadku amerykańskiej odmiany WTI. W tym przypadku listopadowe futures oscylują na pułapie 73,75 USD/b.

We wtorek ceny surowca zostały skorygowane przez rynek w dół o niemal 5 proc. notując największą przecenę od ponad roku. Zniżka wywołana została przez odżycie obaw o popyt z Chin, ponieważ Pekin wstrzymał znaczący nowy bodziec po tygodniowym święcie. Tym samym inwestorzy mierzą się z ryzykiem spadku zapotrzebowania u największego importera ropy naftowej na świecie.

Spekulacje związane z Chinami, przyćmiły rosnące obawy o szerszy konflikt na Bliskim Wschodzie, w szczególności o możliwość izraelskiego ataku na infrastrukturę naftową Iranu.

Z kolei według danych API, zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 10,9 mln baryłek w zeszłym tygodniu, co stanowi największy tygodniowy wzrost od listopada 2023 r., znacznie przekraczając oczekiwaną zwyżkę na poziomie 2 mln baryłek.

Natomiast bank inwestycyjny Morgan Stanley podniósł swoją prognozę ceny ropy Brent o 5 USD do 80 USD za baryłkę na czwarty kwartał tego roku, powołując się na zwiększone ryzyko geopolityczne, jednocześnie ostrzegając przed rosnącą nadwyżką w 2025 r.