Dodatkowa ropa, jaką zaoferują Arabia Saudyjska, Irak i Libia wystarczy aby zrekompensować dostawy z Iranu po 1 lipca. Tak naprawdę będzie jej więcej niż potrzeba, co znajdzie odbicie w cenach, pisze Reuters. Trzej wspomniani dostawcy mogą zaoferować nawet 1 mln baryłek dziennie dodatkowej ropy, czyli dwa razy więcej niż dostarcza do Unii Europejskiej Iran.
- Rynek ropy powinien być dobrze zaopatrzony tego lata, nawet lepiej niż teraz – powiedział Reutersowi Samuel Ciszuk, analityk KBC Energy Economics. – Dostawy z Iraku powinny wzrosnąć znacząco, w Libii jest coraz lepiej, a Arabia Saudyjska zwiększy produkcję aby zrekompensować część ze „straconych” dostaw z Iranu – dodał.