Prezydium w trybie nadzorczym rozpatruje w czwartek wyroki wydane w obu procesach dwóch biznesmenów.
Nieuchylania orzeczenia dotyczącego niezapłaconych podatków zażądała rosyjska Prokuratura Generalna. Chodorkowski, który po wyjściu na wolność w grudniu 2013 roku wyjechał do Niemiec, uzależniał swój ewentualny powrót do Rosji od wycofania tego roszczenia.

Prezydium Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej w czwartek złagodziło wyrok Płatonowowi Lebiediewowi, byłemu partnerowi biznesowemu Michaiła Chodorkowskiego, i nakazało zwolnienie go z kolonii karnej.
Prezydium w trybie nadzorczym rozpatruje wyroki wydane w obu procesach Chodorkowskiego i Lebiediewa. O obniżenie kary obu biznesmenom wystąpiła Prokuratura Generalna. Jej zdaniem po zmianach w kodeksie karnym w 2012 roku możliwa jest zmiana kwalifikacji jednego z czynów zarzucanych Chodorkowskiemu i Lebiediewowi.
Oczekuje się, że Lebiediew wyjdzie na wolność jeszcze w czwartek lub najpóźniej w piątek. Nie uczestniczy on w postępowaniu przed Sądem Najwyższym. Chodorkowski jest już na wolności od 20 grudnia - został ułaskawiony przez prezydenta Rosji Władimira Putina.
57-letni Lebiediew, były członek zarządu koncernu naftowego Jukos i prezes banku Menatep, odbywa karę 10 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności w kolonii karnej w Wielsku w obwodzie archangielskim, na północy Rosji. Na wolność miał wyjść 2 maja.