Rosja doceniła Wajdę i "Gwiezdne Wojny"

AR
opublikowano: 2014-08-29 12:43

W Rosji "Gwiezdne Wojny" oficjalnie weszły do kanonu filmowego. Rząd w informacji prasowej poinformował swoich obywateli, że jest to film, który „warto obejrzeć” – pisze The Moscow Times. Podobnie jak "Popiół i diament".

Mogłoby się wydawać, że czasy zimnej wojny naprawdę już minęły - pisze rosyjski portal. "Star Wars Episode IV: A New Hope" – czwarta część hitu George’a Lucasa, nakręcona w 1977 roku, trafiła na oficjalną listę „zagranicznych klasyków”, opracowaną przez tamtejsze Ministerstwo Kultury. To jedyny z sześciu odcinków hollywoodzkiej serii, który znalazł się w wykazie resortu.

Lista ministerstwa, kierowanego przez byłego specjalistę od PR Władimira Medinskiego, zawiera łącznie 100 zagranicznych filmów, oficjalnie rekomendowanych obywatelom Rosji. Wśród nich oprócz "Gwiezdnych Wojen" znalazły się m.in. "Obywatek Keane", "Titanic", "Przeminęło z wiatrem", "Czas Apokalipsy", "Siedmiu samurajów", a także  polski "Popiół i diament" - dramat z 1958 roku w reżyserii Andrzeja Wajdy.

Fot. CC BY 2.0.
Fot. CC BY 2.0.
None
None