W transporcie znalazło się 15 tys. smartfonów produkcji Lenovo i 35 tys. iPhone'ów i iPadów produkowanych przez Apple. Przyleciały do Petersburga z Pekinu. Odbiorcą miała być miejscowa spółka Palmira, której nie znał żaden z petersburskich dystrybutorów elektroniki pytanych przez media. Przechwycony transport nielegalnych smartfonów odpowiada 30 proc. rynku takich urządzeń w grudniu w Petersburgu.

Szacuje się, że w połowie 2014 roku 15 proc. smartfonów sprzedanych w Rosji trafiło do kraju nielegalnie. Czarny rynek kurczy się jednak w ostatnim czasie z powodu słabnięcia rubla, donoszą miejscowe media.