Rosja może dzisiaj wycofać się z zobowiązania ograniczenia eksportu ropy, złożonego pod koniec ubiegłego roku krajom OPEC, poinformował Bloomberg.
W grudniu Rosja zobowiązała się wobec OPEC do zmniejszenia eksportu o 150 tys. baryłek dziennie. Wraz ze zmniejszeniem produkcji przez innych światowych producentów ropy miało to spowodować wzrost kursu surowca. Tak się jednak nie stało.
W środę po południu premier Rosji Michaił Kasjanow spotka się z przedstawicielami władz największych spółek naftowych, z którymi będzie rozmawiał o możliwości ograniczenia eksportu ropy w kolejnym kwartale tego roku. Sytuacja jest trudna, bo zmniejszenie eksportu surowca spowodowało jego nadpodaż na rosyjskim rynku. Cena baryłki ropy spadła nawet do 5 USD. Tymczasem w środę na londyńskiej giełdzie kurs baryłki ropy Brent z kwietniowym terminem dostawy sięgał 20,20 USD.
MD