Sprzedaż detaliczna w Nowej Zelandii wzrosła po raz drugi w ciągu trzech miesięcy. Zdaniem ekonomistów, może to sugerować, że rekordowo niskie stopy procentowe (od lipca spadły o 5,75 pkt proc., do 2,5 proc.) oraz cięcie podatków pomoże gospodarce wyjść z recesji do końca roku. Sprzedaż wzrosła o 0,5 proc. licząc miesiąc do miesiąca — podał urząd statystyczny. Ekonomiści spodziewali się tylko 0,2-procentowego wzrostu.
— Gospodarstwa domowe są w dobrej kondycji — zapewnia Annette Beacher, strateg TD Securities w Singapurze.
Jej zdaniem, bardzo możliwe, że sprzedaż detaliczna dno ma już za sobą.