Minister w Kancelarii Prezydenta, Maciej Łopiński nazwał w TVP3 wypowiedź ojca Rydzyka ujawnioną przez Wprost absolutnie skandaliczną. Minister zastrzegł, że nie ma pewności, czy nagranie jest autentyczne i dlatego z dalszymi komentarzami woli poczekać na potwierdzenie tych doniesień.
Zszokowany tego typu wypowiedzią jest też metropolita lubelski arcybiskup Józef Życiński. Arcybiskup powiedział w TVP3, że jeśli doniesienia tygodnika "Wprost" są prawdziwe, to postawa ojca Rydzyka jest sprzeczna z Ewangelią i stanowi żenujące świadectwo kultury. "Mam nadzieję, że z tego powodu pani prezydentowa nie będzie cierpieć." - dodał duchowny.
To prowokacja - mówił na antenie Radia Maryja ojciec Rydzyk. Dodał, że nigdy nie obrażał prezydenta i jego żony. Na antenie swojej rozgłośni dyrektor Radia Maryja podkreślił, że nawet jeśli jego wypowiedź pod adresem władz była ostra to trzeba spojrzeć na cały jej kontekst.
Zdaniem ojca Rydzyka - media sztucznie nagłaśniają tę sprawę, a jemu nigdy nie przyszłoby do głowy, aby "obrażać kogokolwiek". Jego zdaniem, to "Szatan wrzuca mu kłody pod nogi", ale "nie wolno dać się zmanipulować i podzielić". Jak dodał dyrektor Radia Maryja, "Szatan nie lubi bowiem ludzi łączących się w Chrystusie".
Ponadto toruński redemptorysta oświadczył na antenie swojego radia, że "prawdę trzeba mówić, mimo iż Szatan się tym denerwuje. Bez tych prawd nie będziemy istnieć". Ojciec Rydzyk podkreślił, że zamiast zajmować się tymi doniesieniami należy spojrzeć na to co osiągnięto w ten weekend na Jasnej Górze. To właśnie tam odbyły się bowiem obchody 15 - lecia działalności Radia Maryja, w których uczestniczył między innymi premier Jarosław Kaczyński.
Na zakończenie ojciec Rydzyk poprosił też o modlitwę za "osoby, które są na usługach zła".
IAR