Rynek wart 2,5 mld USD
Wycena funduszy emerytalnych
Według banku UBS Warburg — polski rynek funduszy emerytalnych wart był na koniec 1999 r. około 2,5 miliarda USD. Tymczasem inwestycje w ten sektor wyniosły 600 milionów USD. Szwajcarski bank uważa, że aby biznes emerytalny był opłacalny, każdy z OFE musi zdobyć około 500 tys. klientów. Obecnie jedynie cztery spełniają ten warunek.
Bank UBS Warburg przygotował obszerny raport dotyczący polskich banków. Zajął się w nim również sektorem funduszy emerytalnych, w których powstanie, za pośrednictwem towarzystw emerytalnych, zaangażowanych jest 15 banków działających w Polsce. Jednak powiodło się nielicznym, bo w pierwszej piątce OFE znajdują się tylko 3 banki-założyciele PTE: BPH, WBK oraz BSK. Do sukcesu tych PTE przyczyniły się jednak towarzystwa ubezpieczeniowe zaangażowane w proces ich tworzenia.
Czynniki wyceny
Szwajcarski bank uważa, że o obecnej wartości funduszy decydują ich udziały w rynku OFE oraz plany na kolejne 15 lat i liczba nowych klientów, których rocznie będzie przybywać średnio 300 tys. By ocenić wartość funduszu, trzeba także wziąć pod uwagę: średnie roczne zarobki klientów OFE wysokości 21 tys. zł, roczny wzrost tych zarobków o 7 proc. (w dłuższej perspektywie o 5 proc.) oraz opłaty od składki przez kolejnych 5 lat i opłaty za zarządzanie pobierane przez fundusze emerytalne. Ważne są także zyski z inwestycji. By dopełnić obraz, trzeba dodać początkowe koszty PTE związane reklamą, tworzeniem sieci sprzedaży, zarobkami pracowników i inne koszty związane z rozwojem firmy. W sumie więc przy ponad 10 mln osób, które wybrały II filar, rynek funduszy emerytalnych jest wart 2,5 miliarda USD. Zdaniem UBS, to dużo, zważywszy że w jego powstanie zaangażowano 600 mln USD. Bank nie wziął jednak pod uwagę wartości aktywów netto OFE, które często nie są adekwatne do liczby zdobytych klientów.
Przyszłe fuzje
Specjaliści z UBS oceniają polski rynek OFE także przez pryzmat przyszłych konsolidacji. Fundusz działający na rynku powinien więc mieć średnio 500 tys. klientów, by jego działalność była opłacalna. W tej chwili tylko do czterech OFE wpłynęły składki od takiej liczby osób. Są to: Commercial Union OFE BPH CU WBK, Nationale-Nederlanden, PZU Złota Jesień oraz AIG. Zdaniem szwajcarskich bankowców, możliwa jest fuzja Pioneer PTE i PTE Pekao/Alliance w przypadku przejęcia Pioneera przez UniCredito Italiano. Na sprzedaż przeznaczone są PTE Norwich Union (brytyjskie połączenie NU z CGU) oraz PTE PBK. ING (czyli PTE NN) chce przejąć Aetnę — współwłaściciela PTE PBK. Niejasna jest natomiast sytuacja w PTE Dom i PKO/Handlowy PTE, w których udziały ma Citibank.
Problem konsolidacji polskiego rynku funduszy emerytalnych związany jest obecnie z brakiem możliwości jego wyceny. Wynika to z opóźnień w przesyłaniu do OFE składek z ZUS. Wyliczenia UBS mogą być więc jedynie jednym ze sposobów wyceny wartości OFE.
Katarzyna Ostrowska