- Rynek nieruchomości zalicza drugie dno. A tempo spadku cen jest większe niż w poprzednich miesiącach - twierdzi Nouriel Roubini, amerykański ekonomista.
Jego zdaniem, są dwa powody. Pierwszym jest zakończenie programu ulg dla kupujących pierwszy dom. Ich wygaśnięcie prowadzi do kolejnego 30-procentowego spadku sprzedaży domów, powodując spadek SP/Case-Shiller. Drugim czynnikiem jest praktyczne wstrzymanie zajęć domów przez banki po ujawnieniu chaosu. Po ustabilizowaniu się sytuacji pojawi się dodatkowa duża podaż.
- Podaż wzrośnie, popyt spadnie - prognozuje Roubini.
Rynek zalicza drugie dno
Ceny domów w USA nadal będą spadać.