W Polsce nie ma żadnych branżowych partnerów, z którymi moglibyśmy połączyć siły, bo nie działają tu duże firmy obuwnicze. A nie zależy nam na przejmowaniu małych sieci czy pojedynczych sklepów z butami, bo przy naszej skali działania, nie wpłynie to znacząco na nasze wyniki.
Rozważamy jednak zagraniczne przejęcia. W przyszłym roku planu-jemy zatrudnienie odpowie-dnich ludzi, którzy zbadają ościenne rynki pod tym kątem. Jeśli na horyzoncie pojawią się atrakcyjne sieci, to na pewno rozważymy ich zakup.
Interesują nas średnie i duże przedsiębiorstwa, które nie radzą sobie same, bo takie firmy można kupić tanio. Przejęcie sieci w innym kraju to dobry sposób, by zacząć silniej istnieć za granicą — mówi Dariusz Miłek, prezes NG2.
Dariusz Miłek