Rząd obiecuje budżet na czas...
Projekt budżetu musi wpłynąć do Sejmu do 15 listopada. Jak zapewniają przedstawiciele rządu, termin ten zostanie dotrzymany. Na razie nie chcą jednak ujawnić nawet najdrobniejszych szczegółów, bo prace nad projektem trwają. Krzysztof Luft nie potrafił wczoraj powiedzieć, kiedy dokładnie możliwe jest przyjęcie projektu budżetu przez Radę Ministrów. Rzecznik rządu dodał, że ani w czwartek, ani w piątek nie będzie formalnego posiedzenia Rady Ministrów.
Atmosfera jest coraz bardziej napięta. Rynki kapitałowe czekają już tylko na jedną informację — opublikowanie projektu ustawy budżetowej. Być może dlatego odwołana została wczorajsza konferencja, na której Rządowe Centrum Studiów Strategicznych miało ocenić aktualną sytuację społeczno-ekonomiczną i podać prognozy makroekonomiczne do końca 2000 roku. W ubiegłym roku krytyczna wypowiedź Jerzego Kropiwnickiego, szefa RCSS na temat prognoz dotyczących wyższej inflacji wywołała niepokój na rynkach kapitałowych. Konferencję przełożono na piątek, by rząd zdążył zapoznać się z materiałami przed ich opublikowaniem. KPR