Rząd ostatecznie zajmie się kwestią nowelizacji budżetu w środę - poinformował premier Jerzy Buzek. Wcześniej zapowiadano, że być może już we wtorek rząd zdecyduje o wielkości cięć wydatków i deficytu budżetu. Kilka poprzednich terminów również przekładano.
Krzysztof Luft, rzecznik rządu, powiedział nam rano, że rada ministrów jako pierwszy punkt rozpoczętego we wtorek o 10.00 posiedzenia rozpatrzy wniosek o rozszerzenie porządku obrad o sprawę budżetu.
- Obecnie zmiany ustawy budżetowej nie znajdują się jednak w programie posiedzenia rządu - powiedział Krzysztof Luft.
Jednak wtorkowe posiedzenie rządu zostało odwołane.
- Kilku ministrów nieformalnie dyskutuje między sobą nad budżetem. Jutro rozpoczniemy oficjalną dyskusję o godzinie 8.00 rano - powiedział Jerzy Buzek dziennikarzom.
Według dokumentu Ministerstwa Finansów uzyskanego przez agencję Reutera, niedobór w tegorocznym budżecie wynosi około 16,5 miliarda złotych. Aby go zbilansować ministerstwo chce zwiększyć o połowę planowane emisje papierów dłużnych oraz obniżyć wydatki. Wielu ministrów prawdopodobnie zaoponuje na propozycję Ministerstwa Finansów. Zbliżają się bowiem wybory parlamentarne, a cięcia wydatków mogą nie spodobać się wyborcom.
WIK