Rząd wesprze ekorolnictwo
Dziś KERM ma obradować nad projektem ustawy o rolnictwie ekologicznym, w Polsce dopiero raczkującym. Tymczasem w Europie wartość sprzedaży takich produktów wyniosła w ubiegłym roku 4,5 mld USD (19 mld zł). W tym roku wzrośnie prawie o 13 proc.
W Polsce jest zaledwie 600 gospodarstw ekologicznych, z czego około 10 proc. posiada atest Unii Europejskiej. Istnieje zaledwie kilka przetwórni owocowo - warzywnych i piekarni. O certyfikaty dopiero teraz zaczęły starać się mleczarnie i masarnie. Tymczasem zapotrzebowanie na żywość ekologiczną ciągle wzrasta. Produktami wolnymi od chemikaliów interesują się sieci supermarketów, importują je od nas państwa należące do Unii Europejskiej.
Dzisiaj Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów ma rozpatrywać projekt ustawy o rolnictwie ekologicznym. Zakłada on m.in. wprowadzenie certyfikacji produkcji gospodarstw i przetwórni (mleczarni, masarni, piekarni), dopłat do hektara upraw ekologicznych oraz ustala system kontroli gospodarstw i przetwórni Ustawa zrówna w całości nasze przepisy z unijnymi. To zapewne ułatwi eksport produktów na Zachód.
Unijny poziom
— Chcemy, by w ciągu 10 lat istniało u nas 10 tys. gospodarstw ekologicznych. Wtedy osiągnęlibyśmy obecny poziom Unii Europejskiej — mówi Wiesław Wawiernia, główny specjalista w Ministerstwie Rolnictwa.
Produkcja ekologiczna stanowi zaledwie 0,03 proc. ogólnej produkcji rolnej w Polsce. W Unii Europejskiej jest to 1,5 proc., a w Austrii aż 10 proc. W ostatnim roku liczba gospodarstw ekologicznych w Polsce wzrosła jednak o 20 proc. W tym roku powinno ich przybyć jeszcze więcej.
Pomoc z PHARE
— Staramy się o otrzymanie 3 mln EUR (12,4 mln zł) w ramach funduszy PHARE. Chcemy je przeznaczyć na stworzenie warunków organizacyjno-prawnych oraz systemu kontroli gospodarstw ekologicznych. Rząd polski przeznaczy kolejne 1,5 mln EUR (6,15 mln zł) na ten cel — mówi Wiesław Wawiernia.
Program PHARE jest ostatnią szansą na otrzymanie pieniędzy unijnych na rozwój rolnictwa ekologicznego. Programy SAPARD i ISPA nie przewidują funduszy na ten cel.
W UE wiele państw (Anglia, Holandia, Niemcy) przeznacza ogromne fundusze na rozwój gospodarstw ekologicznych. O zdrową żywność upominają się tam przede wszystkim konsumenci.