Rząd zatwierdził program polskiej prezydencji w UE
PAP
opublikowano: 23-06-2009, 14:09
430 mln złotych - taką kwotę Polska
przeznaczy na przygotowania oraz realizację polskiego przewodnictwa w Radzie
Unii Europejskiej, która przypada na drugą połowę 2011 roku - poinformował we
wtorek PAP szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz.
Rada Ministrów na wtorkowym posiedzeniu podjęła uchwałę w sprawie
ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą: "Przygotowanie, obsługa i
sprawowanie przewodnictwa Polski w Radzie Unii Europejskiej w II połowie 2011
roku.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Rząd zatwierdził program polskiej prezydencji w UE
PAP
opublikowano: 23-06-2009, 14:09
430 mln złotych - taką kwotę Polska
przeznaczy na przygotowania oraz realizację polskiego przewodnictwa w Radzie
Unii Europejskiej, która przypada na drugą połowę 2011 roku - poinformował we
wtorek PAP szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz.
Rada Ministrów na wtorkowym posiedzeniu podjęła uchwałę w sprawie
ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą: "Przygotowanie, obsługa i
sprawowanie przewodnictwa Polski w Radzie Unii Europejskiej w II połowie 2011
roku.
Szef UKIE i jednocześnie pełnomocnik rządu ds. przygotowań Polski do unijnej
prezydencji podkreślił, że 377 mln zł będzie pochodziło z budżetu państwa, a
pozostałe kwota - 53 mln zł ze środków pozabudżetowych, np. z niewykorzystanych
resztek funduszy przedakcesyjnych.
"Przyjęcie tego programu pozwoli nam rozpocząć projekty, które wymagają
dłuższego planowania, jak np. realizację przetargów, rozpoczęcie szkoleń
językowych z wiedzy o Unii Europejskiej dla urzędników" - powiedział
Dowgielewicz. Jak zaznaczył, budżet jest skromny, ale powinien wystarczyć.
Zwrócił uwagę, że 430 mln zł będzie wykorzystywane dopiero w latach
2010-2012. "W tym roku nie ma żadnych dodatkowych wydatków, poza tymi
przewidzianymi już w budżetach poszczególnych resortów" - dodał minister.
Pytany czy bierze się pod uwagę, że budżet polskiej prezydencji mógłby zostać
zwiększony odparł, że będzie on przeglądany co kilka miesięcy, bo obecnie jest
jeszcze wiele znaków zapytania dotyczących przede wszystkim modelu ustrojowego
polskiego przewodnictwa. "Zależy od tego czy wejdzie w życie Traktat z Lizbony,
czy nie" - podkreślił.
Dowgielewicz, proszony o porównanie budżetu przewidzianego na polską
prezydencję z budżetami jakie przeznaczały inne kraje na ten cel odparł, że
państwa, które sprawowały przewodnictwo w UE przed kryzysem, jak np. Niemcy czy
Francja, miały o wiele większe budżety. "Natomiast obecnie wszyscy szukają
oszczędności i my też będziemy ich szukać" - podkreślił.
Według komunikatu CIR budżet polskiego przewodnictwa jest "porównywalny z
budżetami dotychczasowych prezydencji".
W komunikacie zaznaczono, że od sprawności i fachowości polskiego
przewodnictwa w dużym stopniu zależeć będzie skuteczność funkcjonowania UE oraz
jakość podejmowanych decyzji, które przełożą się na życie prawie 500 milionów
obywateli.
"Przewodnictwo w Unii Europejskiej będzie okazją do wzmocnienia pozycji
Polski wśród państw członkowskich. Prezydencja jest też wyjątkową okazją do
kreowania wizerunku naszego kraju, jako państwa skutecznego i zaangażowanego we
wzmacnianie Unii Europejskiej. Przewodnictwo umożliwi również realizację
przedsięwzięć uznanych przez Polskę za najważniejsze dla Wspólnoty w kontekście
wyzwań i potrzeb obecnej oraz przyszłej polityki europejskiej" - informuje CIR.
(PAP)
Zdrowy Biznes
Bądź na bieżąco z informacjami dotyczącymi wpływu pandemii koronawirusa na biznes oraz programów pomocowych
ZAPISZ MNIE
×
Zdrowy Biznes
autor: Katarzyna Latek
Wysyłany nieregularnie
Bądź na bieżąco z informacjami dotyczącymi wpływu pandemii koronawirusa na biznes oraz programów pomocowych
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.