Regulamin Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) przewiduje, że przedstawiciele biznesu rozliczając subwencje z tarczy finansowej 2.0.mogą uwzględnić tylko straty za pierwszy kwartał 2021 r. Tymczasem wielu przedsiębiorców, pomimo restrykcji covidowych i utrzymania przez rząd lockdownu dla ich branż, zatrudniało pracowników w drugim kwartale ubiegłego roku. Szefowie firm uniknęli bankructwa, bo wykorzystali nadwyżkę pieniędzy przyznaną im przez PFR do zagospodarowania w pierwszym kwartale 2021 r. Liczyli na to, że regulamin funduszu zmieni się i rozliczając subwencje będą mogli uwzględnić straty poniesione także po 31 marca ub.r. W tym czasie nie osiągali przychodów i nie mieli z czego pokryć kosztów stałych działalności gospodarczej. Gdyby nie skorzystali ze wspomnianej nadwyżki, musieliby zwolnić pracowników. Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP), zwrócił na to uwagę w piśmie przekazanym Ministerstwu Rozwoju i Technologii.
– Zbliża się termin zwrotu nadwyżki do PFR, a problem nie został rozwiązany. Jeżeli regulamin PFR nie zostanie zmieniony, to firmy nie będą miały pieniędzy na zwrot, co pociągnie za sobą falę bankructw. Po co zatem wydano publiczne środki, aby ratować firmy w pierwszym kwartale ubiegłego roku, jeżeli nie zaplanowano pieniędzy na rekompensaty za cały okres zamknięcia usług – zauważa Adam Abramowicz.
Liczne wnioski w tej sprawie napływają do Adama Abramowicza od przedsiębiorców, na których nałożono restrykcje covidowe po 31 marca 2021 r. Wśród nich są firmy działające m.in. w branży gastronomicznej, eventowej, teatry, siłownie i kluby fitness.
Zgodnie z regulaminem PFR przedsiębiorcy muszą zwrócić wspomnianą nadwyżkę do 30 czerwca. Jeżeli tego nie zrobią, grozi im zwrot całej kwoty otrzymanej subwencji finansowej.
– Apeluję o wprowadzenie możliwości zwolnienia z obowiązku zwrotu nadwyżki przedsiębiorców prowadzących działalność w branżach dotkniętych restrykcjami covidowymi w drugim kwartale 2021 r. w zakresie proporcjonalnym do czasu obowiązywania tych restrykcji – podkreśla Adam Abramowicz.