Rzeczywistość zweryfikowała program

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 1999-01-28 00:00

Rzeczywistość zweryfikowała program

W 1998 roku z górnictwa odeszło około 25 tys. górników, a zakładano, że zrezygnuje o połowę mniej. Szacuje się, że w 1999 roku pieniędzy z funduszy socjalnych wystarczy tylko dla 11 tys. osób. Choć początkowo zakładano odejście w tym roku 20 tys. górników, to trzeba jednak uregulować ubiegłoroczne zobowiązania.

Rządowy program restrukturyzacji górnictwa zakłada odejście z kopalń 105 tys. osób w ciągu najbliższych trzech lat. Ograniczy to nadmierne zdolności wydobywcze spółek węglowych o około 25 mln ton rocznie. W ubiegłym roku produkcja węgla kształtowała się na poziomie 116 mln ton. Planowane jest też oddłużenie, likwidacja albo prywatyzacja kopalń.

W ubiegłym roku na osłony socjalne przeznaczono początkowo 505 mln zł. Pieniędzy zabrakło już w październiku, bo zamiast planowanego odejścia 12,5 tys. górników, z pracy zrezygnowało ponad 25 tys. Rząd obiecał więc dodatkowe 250 mln zł.

W tym roku na osłony dla odchodzących z pracy górników rząd przeznaczył w budżecie 950 mln zł, gdy tymczasem projekt restrukturyzacji zakładał przekazanie kopalniom ponad 1 mld zł. Pieniędzy starczy jedynie dla 11 tys. górników, choć początkowo zakładano, że z górnictwa odejdzie 20 tys. osób. Także w tym roku zabraknie więc środków na osłony socjalne. Państwo musi ponadto uregulować zeszłoroczne zobowiązania.

Odroczone umorzenie

Pakiet ochronny jest jednak tylko jednym z elementów, które mogą urentownić polskie górnictwo. Projekt rządowy i przyjęta 26 listopada 1998 roku ustawa o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego podkreślają konieczność oddłużenia spółek węglowych. Oddłużeniem zostaną objęte zobowiązania powstałe do 1 kwietnia 1998 roku. Ustawa zakłada umorzenie górnictwu ponad 7 mld zł długów. Wygasną więc zobowiązania spółek w stosunku do Skarbu Państwa, ZUS, FP, FGŚP, PFRON, NFOŚiGW i WFOŚiGW. Będą jednak musiały zwrócić pieniądze gminom i spłacić kredyty bankowe. Faktyczne oddłużenie nastąpi dopiero po 2002 roku.

Więcej na likwidację

Kopalnie, w których wyczerpały się zasoby węgla lub wydobycie jest zbyt kosztowne, zostaną całkowicie zlikwidowane. Spółki ponoszące koszty utrzymania zbędnej infrastruktury ulegną częściowej likwidacji. W 1999 roku na likwidację nierentownych kopalni przeznaczono 420 mln zł, podczas gdy w ubiegłym — 211,4 mln zł.

Planuje się, że do 2002 roku koszty zamykania nierentownych kopalń wyniosą 1,3 mld zł.

Z powodu likwidacji kopalń zdolności produkcyjne górnictwa spadną do 2010 roku o blisko 60 mln ton.