Zakończyła się rozbudowa płyty postojowej i budowa płyty do odladzania samolotów na lotnisku Rzeszów- -Jasionka. Płyta postojowa kosztowała 29 mln zł netto. — Dzięki tej inwestycji zwiększyliśmy powierzchnię płyty postojowej trzykrotnie — podkreśla Jan Domagalski z rzeszowskiego portu. To jedno z dwóch zadań projektu wartego 104,5 mln zł, na który lotnisko dostało unijne dofinansowanie.
Drugie to budowa drogi kołowania równoległej do pasa startowego. Projektuje ją niemiecka firma Max Buogl. Firma złożyła wniosek do wojewody o pozwolenie na realizację projektu, który ma się zakończyć do kwietnia 2013 r. — Max Buogl projektuje całą drogę, 3200 m. Zrealizuje tylko jej część, 1850 m, bo w tej chwili ruch nie jest tak duży, żeby była potrzebna dłuższa. Za kilka lat, gdy ruch wzrośnie, będziemy musieli tylko wyłonić wykonawcę — mówi Jan Domagalski. W kwietniu oddany zostanie terminal, który kosztował 95,7 mln zł brutto. To nie koniec inwestycji w Jasionce.
W najbliższych miesiącach port ogłosi przetargi na rozbudowę i modernizację części pasa startowego za 44 mln zł i rozbudowę systemu oświetlenia za 13,7 mln zł. To projekty współfinansowane z regionalnego programu operacyjnego. Kapitał zakładowy portu wynosi 466,6 mln zł. Udziałowcami są samorząd województwa podkarpackiego (52 proc.) i Porty Lotnicze. Operująca lotniskiem od lipca 2009 r. spółka przynosi straty. Ma być rentowna w 2014 r., kiedy liczba pasażerów wzrośnie do 650-700 tys. W 2010 r. było ich 450 tys., niemal 19 proc. więcej niż w 2009 r.