- Na Zachodzie mamy kryzys finansowy, który się rozwija i w mojej opinii jest daleki od zakończenia. Nie powiedziałby, że Azja nie odczuje załamania rynku kredytowego na Zachodzie, ale nie ma raczej mowy o zahamowaniu wzrostu, ale raczej jego umiarkowanym osłabnięciu – powiedział przebywający w Hongkongu Sands.
Prezes Standard Chartered uważa, że rynkom wschodzącym pomoże w walce z negatywnymi skutkami kryzysu zwiększenie zależności od popytu wewnętrznego i regionalnego. Sands podkreślił także, że spółki z rynków wschodzących nie muszą borykać się z tak gwałtowną „delewaryzacją” jak firmy z Zachodu.
MD, AP